id: vngtaw

Walka ze złośliwym nowotworem

Walka ze złośliwym nowotworem

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 279 zrzutek i zebrali 1 348 346 688 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Moi Drodzy! Dzięki Waszemu wsparciu zebrałam brakujące pieniądze na lek,który daje mi większe szanse na pokonanie choroby. Żadne słowa nie wyrażą mojej wdzięczności...Każdemu z Was dziękuję, pokazaliście ile dobra jest w ludziach, jak wiele możemy razem...Daliście więcej niż prosiłam....

    Niech dobro, którego doświadczyłam, wróci do Was pomnożone... Niech Wam Bóg błogosławi!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Mam na imię Monika. Jestem nauczycielką, żoną i matką czwórki wspaniałych dzieci. Basia w tym roku, kończy 18 lat i będzie zdawać maturę, rok młodszy Bartek jest sportowcem, gra w siatkówkę. 11-letni Antoś kocha rysowanie i maszyny rolnicze, a najmłodszy Franek już niebawem rozpocznie szkołę. Z niecierpliwością odlicza dni, myśli na okrągło co spakuje do plecaka.

 

Początek marca zmienił moje życie. Jak tonącą osobę otoczyła mnie ciemność i cisza. W głowie pustka, a w ciele bezsilność i lęk. Przerażona wyczutym w piersi guzem, błyskawicznie robię badania. Słyszę potworną diagnozę. Inwazyjny rak piersi trójujemny o stopniu złośliwości G3. Wszystko staje w miejscu. Co dalej, co z dziećmi? Pytam siebie w myślach i czuje jak tracę oddech. Serce pęka mi na pół. W jednej chwili.

 

„Pani nowotwór jest najmniej poznany, sytuacja jest trudna” - mówi lekarz  i dodaje, że mam przerzut w węźle pachowym. Proponuje schemat leczenia. Najpierw chemioterapia przedoperacyjna, 12 wlewów chemii białej co tydzień i 4 czerwonej, co 2 tygodnie. Później operacja i radioterapia. Szansą jest leczenie immunologiczne. Lek pembrolizumab mobilizuje aktywność układu odpornościowego i pomaga w zwalczaniu mojej odmiany raka. Niestety, pembrolizumab nie ma refundacji w Polsce. Jego koszt, 250 000 zł, to za wiele dla mnie i mojej rodziny. Mimo iż przeznaczyłam całe moje oszczędności okazało się, że jest to kropla w morzu finansowych potrzeb.

 

Wierzcie mi, nie jest łatwo prosić o pomoc. W końcu, tak wiele osób jej potrzebuje. Mimo to bardzo proszę, bo nie chcę zrezygnować z życia. Nie mogę. Wiem, jak boli, gdy odchodzi bliska osoba, jaką zostawia po sobie pustkę. Przeżyłam śmierć matki. Rak odebrał mi ją, kiedy miała 45 lat. Przegrała.

Miłość do dzieci pcha mnie naprzód, mobilizuje, czyni waleczną, dodaje odwagi. Marzę o tym, by zobaczyć jak realizują swoje marzenia. Chcę im w tym pomóc! Chce zobaczyć jak moja Basia dostaje się na wymarzone studia, kibicować Bartkowi podczas meczów siatkówki, podziwiać rysunki Antka oraz z dumą i wzruszeniem słuchać ślubowania Franka na pierwszoklasistę już we wrześniu. Mam nadzieję na lepsze jutro. Na życie.

 

Dziękuję Wam za wsparcie finansowe, dobre myśli i modlitwę.  





My name is Monika and I am a teacher, a wife, and a mother of four wonderful children. Basia, who is turning 18 this year, is going to take her matura exams; Bartek, a year younger, is an athlete and plays volleyball; eleven-year-old Antoś loves drawing and is fond of agricultural machinery; the youngest of them, Franek, is about to start his education in September – he impatiently counts down the days and thinks over and over about what he will put into his schoolbag.

 

The beginning of March has changed my life. Like a drowning person, I was surrounded by darkness and silence. Blocking of thoughts and the feeling of powerlessness and despair. Terrified by a lump found in my breast, I immediately do tests. The diagnosis is devastating – invasive grade 3 triple-negative breast cancer. Everything freezes. What’s next? What about the children? I ask myself and feel like I am losing my breath. My heart is shattered. All in a single moment…

 

“Your type of cancer is the least known; the situation is difficult”, says the attending physician and adds “there is a metastasis in the axillary lymph node.” He suggests the following treatment regimen: first, preoperative chemotherapy, it is, 12 intravenous infusions of low-intensity chemotherapy every week and 4 high-intensity infusions every 2 weeks. Later on, an operation and radiotherapy. Immunotherapy might offer additional chances of treatment. The drug pembrolizumab mobilizes the activity of the immune system and helps fight this sort of cancer. Unfortunately, pembrolizumab is not reimbursed in Poland and its price,

(250 000 PLN) is simply too much for me and my family. Despite having spent all my savings, it turned out to be just a drop in the ocean of financial needs.

 

Believe me, it is not easy to ask for help since there are so many people who need it. Nevertheless, I beg you, I don’t want to give up on my life, I simply can’t. I know how much it hurts when a loved one passes away, I know the emptiness left by that person behind. I felt my mother’s death as she passed away due to cancer, being only 45 years old. She lost her battle with cancer.

It is love for my children that pushes me forward, mobilizes me, makes me brave, and comforts me. It is my dream to see them succeed and realise their own dreams. I want to help them! I want to see Basia get into her dream studies! I want to support Bartek during his volleyball matches. I want to feel pride and emotion while listening to Franek’s first-grader pledge in September! I just hope for better tomorrow, for better life.

Thank you for your financial support, your thoughtfulness, and your prayers.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1933

preloader

Komentarze 88

 
2500 znaków