Hej, jestem Olek. Byc moze widziales mnie juz na tej stronie, a moze widzisz mnie pierwszy raz. Ja naprawde robilem wszystko co moglem, lapalem sie prac dorywczych, pozyczalem, no wszyskto co bylo w moim zasiegu aby uniknac tej sytuacji. Jednak stalo sie, nadszedl grudzien, a ja nie mam na czynsz ani na zycie. Jest mi wstyd, wstyd przed rodzina. Czuje, ze zawiodlem najblizszych. Ja niedlugo zaczynam prace. Potrzebuje jednak czasu aby wyjsc na prosta i odzyskac plynnosc finansowa. Teraz to jest juz tylko walka o przetrwanie. Nadchodzi piekny i magiczny czas, ktory dla mnie jest ostatnio pelen lez i smutku. Przepraszam Was wszystkich, kazdego kto we mnie wierzyl. Teraz liczy sie kazdy grosz, kazda zlotowka. Za kazda pomoc jestem Wam wdzieczny. 

Nie skreslajcie mnie, prosze.. 
Styczen maksymalnie luty juz wszystko bedzie dobrze, wierze w to. 
Wesolych Swiat Wam wszystkim.. 🖤🎅🏻

P.S Pierwsze zdjecie jest z proby, drugie to po prostu takie selfie z dzisiaj. Za wielu zdjec nie mialem..