Witajcie! Wiemy, że jest mnóstwo takich zrzutek na dzieci itp., ale może znajdzie się osoba, która zechce pomoc. Moja siostra odeszła od męża, który był toksycznym człowiekiem (nie będę tutaj podawać szczegółów, po więcej informacji zapraszam na priv). Udało Nam się zebrać 1600 zł na kaucję, jednak teraz potrzebujemy środków na czynsz i podstawowe opłaty. Do 10 czerwca jest czas na jego opłacenie. Siostra ma dwóch cudownych synów, od czerwca zaczyna pracę, więc będzie mogła zacząć żyć na własny rachunek. Ale do tego czasu potrzebujemy Waszej pomocy. Dobra karma wróci! Każda złotówka sie liczy! Pomożesz? Nikt nie jest doskonały i nikt nigdy nie będzie. Nie wszyscy mają łatwe życie, każdy ma jakieś problemy. Nigdy nie wiesz, przez co przechodzą ludzie. Każdy walczy na swój sposób, ze swoją unikalną wojną. Więc zatrzymaj się...zanim zaczniesz oceniać, krytykować lub drwić z innych. ❤