To miał być weekend, który spędzą z rodziną i przyjaciółmi. 10 listopada 2017 r., tydzień po swoich 22. urodzinach, Natalia z siostrą i dwójką znajomych wracali z Warszawy na weekend do domu. Niestety do niego nie dotarli… W miejscowości Marysin, na drodze krajowej nr 2, doszło do tragicznego wypadku, w którym na miejscu zginęły siostra i koleżanka Natalii. Natalię z poważnymi obrażeniami, w bardzo ciężkim stanie przetransportowano do szpitala w Warszawie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Natalia jest studentką SGGW. Wszyscy, którzy ją znają, potwierdzą, że to fantastyczna dziewczyna z głową pełną marzeń i planów na przyszłość. Mądra, piękna, uśmiechnięta, zabawna i zawsze chętna do niesienia pomocy innym. Dzisiaj to ona potrzebuje naszej pomocy! Stan Natalii lekarze wciąż określają jako ciężki. Byla w spiaczce farmakologicznej Niedlugo ja czeka dluga i skomplikowana opercia nogi. Ma poważny uraz klatki piersiowej. Nie wiadomo, czy po wypadku wróci do pełnej sprawności i w jakim będzie stanie psychicznym.W dniu 14.11 Natalia zostala wybudzona ze spiaczki farmakologicznej, samodzielnie oddycha .Wszystko idzie w dobrym kierunku.Pewne jest tylko to,gdy odzyska sile będzie potrzebowała rehabilitacji. Pieniądze ze zbiórki przeznaczymy na sprzęt, który ułatwi codzienną opiekę nad Natalią, oraz rehabilitację. Pokażmy Natalii, ile osób na nią czeka i myśli o tym, kiedy znów zobaczy jej uśmiech! Ważna jest każda złotówka! PS Każdy z nas może się znaleźć w podobnej sytuacji. Cieszmy się każdą chwilą i otwórzmy swoje serca. DOBRO WRACA!