id: w6nfkf

Lek na całe zło.

Lek na całe zło.

Nasi użytkownicy założyli 1 283 299 zrzutek i zebrali 1 506 904 019 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Skończyłem właśnie telefoniczną rozmowę, która trwała dobre 30 minut. Zazwyczaj unikam takich konwersacji, ale tutaj zrobiłem wyjątek. Czemu? 

Po drugiej stronie była 20 letnia dziewczyna z Będzina - nazwijmy ją Ania, a na końcu tego postu zrozumiecie czemu nie podałem jej prawdziwego imienia. 

Nie chcę napisać, że Ania ma problem, bo nigdy nie nazwę problemem trzy miesięcznego dziecka, to raczej dar, ale też i odpowiedzialność. Zabrakło jej ojcu, który znikł z życia Ani. 

- Aniu, a rodzice? Dziadkowie? 

Mama Ani został śmiertelnie potrącona przez samochód pięć lat temu. Tata od tego czasu wybrał alkohol, który odwdzięczył mu się tym, że posadził go na wózku inwalidzkim. 

Nie dopytywałem, bo to nie jest najważniejsze. Bardziej po prostu zawsze staram się dopytać, sprawdzić, uwiarygodnić osobę.

Ania nie pracuje z wiadomych powodów, jest samotną młodą matką i tutaj też uważam, że jakkolwiek to brutalnie zabrzmi to nie jest wyjątek, takich przypadków jest niestety tysiące. 

Ania ma zaawansowaną cukrzycę, (drugiego stopnia? nie chcę napisać źle, jak coś mnie poprawcie) i spore problemy ze wzrokiem. Młoda kobieta musi dziś wybierać między pampersami i jedzeniem, a własnym zdrowiem - po prostu nie ma, nie wyczaruje. Ma kawalerkę gdzie opłaca prąd i wodę, internet to tutaj opcja premium z której dziewczyna zrezygnowała. 

To był bardzo smutny telefon i nie było żadnego nacisku, wręcz przeciwnie, wyczułem żal do samej siebie, do tego, że tak się to życie potoczyło i najważniejsze: słychać było całkowitą bezradność i obawę o jutro. 

Po zakończonej rozmowie, zastanawiałem się co by było gdyby (odpukać) Mikołaj (syn), zachorował. Skąd wziąć na dodatkowe leki skoro na swoje się nie ma? 


Umówiłem się z Anią na piątek, specjalnie dałem te 4 dni bo wiem, że kurier może mieć trochę pracy. Uruchamiam zrzutkę dla dziewczyny. Cel? Kilka stów bym mógł w czwartek kupić jej osobiście pampersy, pastę do zębów, chemie i przede wszystkim przekazać na leki i jej „marzenie” nowe, korekcyjne okulary.

Jeśli są tu osoby, które chcą wysłać paczkę z podobnymi rzeczami, proszę o wiadomość, podam adres. Błagam nie milion osób, bo nie jestem w stanie odczytać, a do tego musielibyśmy robić za kilka dni zbiórkę na rehabilitacje po zawale kuriera. 

Wrzućcie cegiełkę, zróbcie paczusie. Bądźmy skromni i cieszmy się z tego pomagania. To małe rzeczy, a dają łzy szczęścia. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 10

 
2500 znaków