Dzień dobry wszystkim! Chciałbym pomóc koledze w kupnie używanego roweru. Jest on zwykłym przeciętnym człowiekiem, który kocha dwa kółka. Jest on wstanie przejechać dziennie 100 km. na zwykłym rowerze górskim. A jego rekord życiowy to 200 km. Zaznaczam jeszcze raz na zwykłym górskim rowerze. Obecnie jego rower rozpadł się z tego powodu bardzo cierpi. Bo nie może czerpać radości z życia. Mnie jako jego przyjaciel też mnie to boli. Znamy się od podstawówki a kwota 3500 złotych. Stanowi problem dla nas aby zebrać w dzisiejszych czasach. On nawet nie myśli o nowym rowerze tylko używanym. Trochę lepszym bardziej profesjonalnym aby bić kolejne życiowe rekordy. Jego największym marzeniem jest przejechać całe wybrzeże w Polsce ale bez pomocy waszej tego nie zrealizuje nie mając na czym jechać. Dla tego zwracam się prośbą do was wszystkich o wsparcie zbiórki. Razem możemy sprawić nie tylko radość temu człowiekowi ale i też wiarę w drugiego człowieka. Z całego serca i tak tobie dziękuje za wsparcie nawet to mentalne tej zbiórki.