Nie trzeba wpłacać już pieniążków. Zbiórka zostanie usunięta, jak tylko portal zweryfikuje profil i będzie można wypłacić pieniążki (prawdopodobnie wtorek).

Witajcie kochani????Zawsze powtarzam, że w świecie Paczki niemożliwe załatwiamy od ręki, a na cuda trzeba sekundę zaczekać ;). Tu nie ma rzeczy niemożliwych! Właśnie Jedna Pani przekazała mi informacje, że odda elektryczny wózek inwalidzki dla Pani Anny za darmo!!!???????? Wciąż w to nie wierzę, takie rzeczy mogą tylko zdarzać się tylko w taki weekend jak ten! <3 Będzie trzeba pokryć tylko koszt transportu wózka z okolic Katowic do pani Ani.

 A więc, co będzie ze zbiórką? Zostanie zakończona, a za zebrane pieniążki kupimy pralkę, o której marzył Pan Tomasz. Dzięki niej, chociaż część codziennych obowiązków stanie się prostsza.☺️ Pokryjemy też transport wózka. Pieniążki, które zostaną po opłaceniu tych dwóch rzeczy, zostaną zamienione na bony na zakupy lub na rzecz, którą wskaże wolontariusz, jako potrzebną!????????

Dziękuję wszystkim osobom, które tak chętnie włączyły się w zbiórkę. Macie wielkie serca i piękne duszę ???????????????????? 

Na koniec chciałam wam jeszcze zacytować słowa jednego z darczyńców, które usłyszałam na tegorocznej edycji...

Kiedy powiodło ci się lepiej od innych, to trzeba zbudować większy stół, a nie mur.

Pani Anna Pani Anna i jej mąż Tomasz to rodzina, która w tym roku została włączona do projektu Szlachetna Paczka. Radzili sobie samodzielnie do czasu, gdy w wypadku samochodowym pani Ania doznała uszkodzenia rdzenia kręgowego i stała się osobą niepełnosprawną. Ta sytuacja mocno odbiła się nie tylko na finansach rodziny, ale i zdrowiu psychicznym pani Anny. Kobieta bardzo mocno przeżyła ten wypadek. Do tej pory ciężko jest się jej pogodzić ze swoim losem, przed wypadkiem była osobą bardzo pracowitą i towarzyską, dużo czasu spędzał na pracach w ogrodzie, który był jej dumą. Po wypadku wycofała się z życia społecznego, nie potrafiła się odnaleźć w nowej sytuacji, ale też dużą barierą w kontaktach z ludźmi stał się problem w poruszaniu się. Na obecnym wózku pani Ania jest w stanie poruszać się tylko po mieszkaniu, ponieważ nie jest on dostosowany do jej osoby. Dlatego tak ważny jest wózek elektryczny, który pozwoliłby żonie Pana Tomasza na większą samodzielność w poruszaniu się. Kobieta mogłaby znów wyjść z domu i móc spotykać się z ludźmi. Bardzo brakuje jej kontaktu z otoczeniem. Chciałaby znów poczuć się w pewnym stopniu samodzielna i potrzebna. Panu Tomaszowi nowy wózek żony zdjąłby z barków część zmartwień i, chciałbym dla swojej żony jak najlepiej.

Pod spodem wkleję opis ze strony Szlachetnej Paczki.

Historia Rodziny

Pani Anna i pan Tomasz żyli spokojnie i szczęśliwie, jednak ich życie załamało się nagle. Był to zwykły codzienny dzień, gdy Pani Anna jechała do pracy, jej samochód na plamie oleju wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Pani Ania doznała uszkodzenia rdzenia kręgowego i niedowładu kończyn dolnych, z tego powodu nie jest już w stanie samodzielnie funkcjonować. Na szczęście nie jest sama, ma przy sobie kochającego męża, który opiekuje się nią, pomaga w codziennych czynnościach pielęgnacyjnych. Pani Anna nie może się z tym wszystkim pogodzić, wcześniej była osobą towarzyską i bardzo aktywną. Pracowała w sklepie, wyjeżdżała na prace sezonowe, zajmowała się domem, ogrodem w którym uwielbiała spędzać czas . Pan Tomasz pracował w gospodarstwie. Pani Anna od chwili wypadku odizolowała się od otoczenia lokalnego. Chciałaby spróbować wyjść do ludzi, podjechać do sąsiada czy nawet do pobliskiego sklepu. Poczuła by wtedy większą pewność siebie.

W chwili obecnej rodzina utrzymuje się z renty chorobowej Pani Anny oraz z zasiłku pielęgnacyjnego (łącznie 1615 zł) po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania, leków, opatrunków, środków pielęgnacyjnych dla Pani Anny, dojazdów do lekarzy (specjalny transport) rodzinie pozostaje 213 zł na osobę. To nie wystarcza rodzinie na podstawowe wydatki.

 Piękno Rodziny

Małżeństwo jest bardzo sobie oddane. W rodzinie tej są bardzo silne więzi, dzięki którym rodzina nie poddaje i każdego dnia stawia czoło przeciwnościom losu. Pan Tomasz stara się jak może, choć czasami jest mu bardzo ciężko i ma chwile zwątpienia, nie daje tego po sobie poznać. Widać, że kocha żonę i chcę dla niej jak najlepiej, Nauczył się wszystkich obowiązków jakie wcześniej wykonywała żona. Pani Anna mimo chwilowego zwątpienia w sens życia stanowczo postanowiła walczyć dalej oraz wyjść do ludzi. Chciałaby poczuć się potrzebna.