Zdrowie Miętusa jest w naszych rękach. Zbieramy na tomografię.
Zdrowie Miętusa jest w naszych rękach. Zbieramy na tomografię.
Nasi użytkownicy założyli 1 263 964 zrzutki i zebrali 1 454 270 617 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Miętus to kot zdesperowany.
Wykorzystał okazję, aby wyrwać się z rewiru, gdzie koty przeganiały go od miski, gdzie musiał chować się przed nimi i groźnym światem. Pewnego dnia przy łapaniu kotów na kastrację przez wolontariuszkę Stowarzyszenia Stukot, Miętus sam wlazł do transportera i nie chciał go opuścić, żeby nie wiem co. Cóż, zabrała go, obdzwoniła wszystkie domy tymczasowe, a potem siedziała i płakała w aucie, bo nie miała go gdzie umieścić, a przecież nie mogła wypuścić kota, który za nic nie chciał, żeby go wypuszczać.... Na szczęście ktoś się zlitował i Miętus wprowadził się do swojego pierwszego domu.
Miętus to kot specjalnej troski.
Dłuuuuuugo chorował na zapalenie dróg oddechowych. Były zastrzyki, tabletki, inhalacje - wszystko znosił dzielnie, mimo to nie udało się go wyleczyć do końca. Zapalenie tak - ale nie charczenie i chrapanie, które naprawdę uprzykrza mu życie i powoduje co chwilę ropne zapalenia zatok. Poddaliśmy go zabiegowi rynoskopii, który wykazał brak polipów w nosie (akurat szkoda, bo by się usunęło i by był spokój) i niestety zwężenie tylnych nozdrzy, co w praktyce oznacza konieczność kolejnego bardzo precyzyjnego zabiegu. Nie możemy pozwolić sobie na błąd, bo kotu można zrobić jeszcze większą krzywdę, niż nie robiąc mu operacji w ogóle. Dlatego zbieramy fundusze na wykonanie tomografii komputerowej. Na jej podstawie lekarze będą mogli oszacować z dużą dokładnością miejsca do ingerencji w miętusowe nozdrza.
Miętus to kot bez szans na adopcję.
Chyba, że go zoperujemy i nie będzie już pochrząkiwał jak mały dzik. Miętusek jest niekłopotliwym, spokojnym kotkiem, zauroczył już niejedną osobę swoimi zdjęciami. Niestety przy poznaniu go, wszyscy rezygnują. Nawet rozumiemy, nie każdy jest w stanie zaakceptować zakłócanie domowej ciszy uporczywym pochrząkiwaniem. Udana operacja to jego szansa nie tylko na adopcję, ale po prostu na lepsze życie.
Bardzo prosimy o jakiekolwiek wpłaty. Natychmiast po uzbieraniu kwoty potrzebne na tomografię komputerową, dzwonimy do kliniki, żeby umówić go na badanie.
Dziękujemy!
Stowarzyszenie Stukot

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.