id: xgvuns

Zdrowie Miętusa jest w naszych rękach. Zbieramy na tomografię.

Zdrowie Miętusa jest w naszych rękach. Zbieramy na tomografię.

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 959 zrzutek i zebrali 1 201 355 441 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • 8oSO74fwkzs8WSIu.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Miętus to kot zdesperowany.

Wykorzystał okazję, aby wyrwać się z rewiru, gdzie koty przeganiały go od miski, gdzie musiał chować się przed nimi i groźnym światem. Pewnego dnia przy łapaniu kotów na kastrację przez wolontariuszkę Stowarzyszenia Stukot, Miętus sam wlazł do transportera i nie chciał go opuścić, żeby nie wiem co. Cóż, zabrała go, obdzwoniła wszystkie domy tymczasowe, a potem siedziała i płakała w aucie, bo nie miała go gdzie umieścić, a przecież nie mogła wypuścić kota, który za nic nie chciał, żeby go wypuszczać.... Na szczęście ktoś się zlitował i Miętus wprowadził się do swojego pierwszego domu.


Miętus to kot specjalnej troski.

Dłuuuuuugo chorował na zapalenie dróg oddechowych. Były zastrzyki, tabletki, inhalacje - wszystko znosił dzielnie, mimo to nie udało się go wyleczyć do końca. Zapalenie tak - ale nie charczenie i chrapanie, które naprawdę uprzykrza mu życie i powoduje co chwilę ropne zapalenia zatok. Poddaliśmy go zabiegowi rynoskopii, który wykazał brak polipów w nosie (akurat szkoda, bo by się usunęło i by był spokój) i niestety zwężenie tylnych nozdrzy, co w praktyce oznacza konieczność kolejnego bardzo precyzyjnego zabiegu. Nie możemy pozwolić sobie na błąd, bo kotu można zrobić jeszcze większą krzywdę, niż nie robiąc mu operacji w ogóle. Dlatego zbieramy fundusze na wykonanie tomografii komputerowej. Na jej podstawie lekarze będą mogli oszacować z dużą dokładnością miejsca do ingerencji w miętusowe nozdrza.


Miętus to kot bez szans na adopcję.

Chyba, że go zoperujemy i nie będzie już pochrząkiwał jak mały dzik. Miętusek jest niekłopotliwym, spokojnym kotkiem, zauroczył już niejedną osobę swoimi zdjęciami. Niestety przy poznaniu go, wszyscy rezygnują. Nawet rozumiemy, nie każdy jest w stanie zaakceptować zakłócanie domowej ciszy uporczywym pochrząkiwaniem. Udana operacja to jego szansa nie tylko na adopcję, ale po prostu na lepsze życie.


Bardzo prosimy o jakiekolwiek wpłaty. Natychmiast po uzbieraniu kwoty potrzebne na tomografię komputerową, dzwonimy do kliniki, żeby umówić go na badanie.


Dziękujemy!

Stowarzyszenie Stukot

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 21

 
Dane ukryte
ukryta
EW
Emilia Wojciechowska
20 zł
RI
50 zł
AP
Anna
20 zł
OI
Olga
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
10 zł
MR
Maciej Rybaniec
410 zł
JP
Justyna
100 zł
KM
Kamil Milewski
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!