"Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,

jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia."

-Richard Paul Evans

Kochani,

z racji tego, że małymi krokami wkraczamy w czas Bożego Narodzenia z całego serca chciałabym zachęcić Was do wsparcia. Szlachetną Paczkę wraz z bliskimi organizuję już po raz 6 (aż nie chce się wierzyć!) i tak samo gorąco jak w poprzednich latach wierzę, że jej efektem będzie szczera radość i wzruszenie Potrzebujących. Zapraszam Was do poznania historii Pani Beaty oraz jej trójki dzieci.

Pani Beata z wykształcenia jest nauczycielką wychowania przedszkolnego, niestety w swoim zawodzie nigdy nie mogła znaleźć pracy mimo, że złożyła kilkanaście podań. Obecnie pracuje jako szwaczka. Po śmierci męża sama wychowuje trójkę dzieci. Boryka się z trudnościami finansowymi. Zanim zmarł mąż, teść i ojciec rodzina wiodła dostatnie życie. Mąż rozpoczął remont domu, który miał być ich wymarzonym miejscem na ziemi. Mimo ogromnej tragedii jaka ją spotkała, kobieta jest osobą pracowitą, ciepłą i dąży do wyznaczonych celów. Swoją osobowością scala rodzinę i motywuje dzieci do nauki.

Pani Beata to bardzo troskliwa mama, która po śmierci męża sama wychowuje dzieci. Ich codzienność toczy się wokół pracy, szkoły i przyziemnych spraw. Pani Beata wstaje o 3:00, a o 4:00 zaczyna pracę w zakładzie tapicerskim przy maszynie do szycia. Szyje elementy tapicerskie do mebli. Pracuje do 6:30 i wraca do domu, żeby obudzić i wyszykować dzieci do szkoły, zawozi je na zajęcia. Wraca do pracy i pracuje do 15:00. Po powrocie odbiera dzieci ze świetlicy szkolnej, szykuje obiad, sprząta. Potem chwilę wszyscy odpoczywają i dzieci biorą się do odrabiania lekcji. Po kolacji każdy ma chwilę dla siebie. Najtrudniejsze w życiu rodziny jest wygospodarowanie czasu i środków na odpoczynek, wyjazd lub zwykłe wyjście do kina. Po śmierci męża pani Beata była załamana. Nie pracowała i nie wiedziała jak sobie poradzić w tej nowej, trudnej sytuacji. Dzieciaki dały jej siłę do działania. Życzliwi ludzie wspierali dobrym słowem. Kobieta przekwalifikowała się na szwaczkę by sprostać potrzebom rodziny. Siłę do podejmowanych działań dają jej dzieci. Wspólnie z nimi spędza wieczory grając w gry, oglądając telewizję, śpiewając znane piosenki. Najstarszy syn Piotr interesuje się szyciem, często towarzyszy mamie gdy ona szyje. Jednak najbardziej lubi czytać książki. Marysia lubi śpiewać. Należy do szkolnego chóru. Wieczorami dom rozbrzmiewa muzyką i śpiewem. Najmłodsza Ania lubi gry planszowe i komputerowe. Pani Beata lubi czytać wieczorami, cieszy się z każdego dnia spędzonego z rodziną. Docenia to, że dzieci są zdrowe i są dla niej wsparciem. Marzą o wspólnym wyjeździe na wakacje. Środki finansowe, którymi dysponuje rodzina wystarczają tylko na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Obecnie rodzina utrzymuje się z pracy pani Beaty oraz świadczenia 500+, co łącznie daje kwotę 5184 zł. Po opłaceniu podstawowych opłat 1795 zł, rodzinie miesięcznie pozostaje 847 zł na osobę.

Całą kwotę uzbieraną podczas zrzutki chcemy przeznaczyć na zapewnienie potrzeb wskazanych przez rodzinę: 3 głównych tj. żywność, środki czystości, maszyna do szycia, a także pozostałych (ale nie mniej ważnych).

Link do historii rodziny na stronie szlachetnapaczka.pl

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/112367/3203?context=family_choosen

Serdecznie dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę!