Wszystkich poruszył film Jamora .Ma ponad tysiąc udostępnień.

Niestety realnej pomocy pies nie otrzymał aż do soboty . Wolontariusze z Kozienic oraz Pionek pojechali na miejsce.

A tam ostatkiem sił wyczołgał się spod drzewa pies z filmu prosząc o pomoc . Pozostawiony na polu złapał tyle kleszczy ,że babeszjoza poczyniła ogromne spustoszenie.

Wyniki krwi fatalne.

Ratunkiem dla niego była tylko transfuzja krwi od innego zdrowego psa .

Na filmie u psa widoczny uraz łapy.

Wstępna diagnoza lekarza weterynarii mówi o starym złamaniu którego nie da się już wyleczyć,potrzebna jest amputacja łapki .

Oczywiscie to do dalszej diagnozy.

Leczenie babeszjozy to już około tysiąc złotych ,jedzenie dla zagłodzonego psa, operacja - to pochłonie tysiące zlotych.

Nie mogliśmy go zostawić na tym polu na łaskę ościennej gminy, poza tym, że pies by nie dożył poniedziałku ,to swój żywot skończył by w podłym schronisku.