Operacja bezdomnego Bursztyna
Operacja bezdomnego Bursztyna
Nasi użytkownicy założyli 1 223 691 zrzutek i zebrali 1 342 135 472 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pojawił się w Izabelinie nie wiadomo skąd. Po prostu któregoś styczniowego dnia był. Na szczęście trafił pod posesję dobrych ludzi, którzy nie przegonili go, a zapewnili karmę i ciepłą budę. Nie wiemy, co przeszło to szczenię wcześniej, ale jego brak zaufania do ludzi i lęk przed nimi pokazuje, że nie było mu łatwo. Mimo to usilnie poszukiwaliśmy właścicieli, łudząc się, że psiak jest jedną z ofiar fajerwerków. Niestety, bezskutecznie. Rozpoczęliśmy więc poszukiwania doświadczonego domu, którego nie przerazi lękowy pies i który będzie potrafił z nim pracować - tam, gdzie się pojawił, nie może zostać. To właśnie w tym momencie spadła na nas jak grom z jasnego nieba diagnoza - obustronne entropium powiek...
Bursztyn, bo takie dostał tymczasowe imię, ma około 10 miesięcy. To wyrośnięte, ale nadal szczenię. Nawet z daleka było widać, że ma problem z ropiejącymi oczami i słabo widzi. Po podaniu leków uspokajających, udało się go złapać i zbadać przez cudowną lekarz weterynarii, która zgodziła się mimo późnej pory na wizytę domową. Diagnoza nas przeraziła - pies ma obustronne entropium górno-dolne powiek. Co to oznacza? Ogólnie rzecz ujmując, powieki zawijają mu się do środka, przez co nie tylko czuje ciągły ból, ale też traci wzrok. Wyobraźcie sobie, że Wasze rzęsy wbijają Wam się w gałkę oczną... Nie chcemy nawet myśleć, jak długo ten pies tak cierpi. Może to był powód, dla którego nikt go nie szuka? Może to jest przyczyna jego nagłej obecności w Izabelinie?
Poza problemami z oczami, u psiaka zdiagnozowano także silne szmery w sercu. Nie wiemy, na ile były spowodowane stresem, a na ile wadą serca - konieczna jest konsultacja kardiologiczna, a przede wszystkim echo serca.
Koszt leczenia nas przeraził. Po pierwsze, musimy chirurgicznie odprowadzić, czyli odwinąć powieki - dopóki szczenię rośnie, ograniczy to zapadanie się gałki ocznej (ok. 300 zł). Za mniej więcej 4-5 miesięcy pies będzie wymagał kolejnej operacji - korekty powiek (ok. 1000 zł). Zanim poddamy psa narkozie, trzeba wykonać mu komplet badań (ok. 80 zł) oraz echo serca (150 zł). Korzystając z narkozy, warto Bursztyna od razu wykastrować (ok. 500 zł), co może mieć pozytywny wpływ na przełamanie jego lękowości. Jeśli dodamy do tego potrzebne po operacji leki, całkowity koszt to ponad 2 000 złotych...
Bez operacji szansa na to, że Bursztyn znajdzie stały dom, który będzie gotowy nie tylko wyłożyć środki na jego leczenie, ale też pracować z psem lękowym, jest praktycznie zerowa. Nie mamy wyjścia, musimy poprosić Was o pomoc. Ratujmy tego psiaka, który mimo bardzo młodego wieku, już tyle przeszedł i tak wiele wycierpiał. Wiemy, że to duży koszt. Wiemy też, że moglibyśmy łatwo pozbyć się problemu, oddając go do schroniska. Jaki jednak będzie los psa, który boi się własnego cienia, wśród setek innych? Nie możemy mu tego zrobić, nie w momencie, kiedy przyszedł do człowieka po pomoc...
Liczy się każda złotówka. Wierzymy, że tak jak my, nie przejdziecie obojętnie obok szczenięcia, które nie może samo powiedzieć, jak bardzo cierpi. Wszystkie pieniądze, uzbierane na tej zrzutce, będą przeznaczone na jego leczenie. Z całego serca prosimy Was o wsparcie. Dajmy Bursztynowi szansę na dobre życie.
Wszelkie informacje o Bursztynie możecie uzyskać pod numerem telefonu: 500227525.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!