POMÓŻ MI WSTAĆ – CHCĘ CHODZIĆ, WALCZĘ O SAMODZIELNOŚĆ !
POMÓŻ MI WSTAĆ – CHCĘ CHODZIĆ, WALCZĘ O SAMODZIELNOŚĆ !
Nasi użytkownicy założyli 1 262 180 zrzutek i zebrali 1 449 734 510 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
POMÓŻ MI WSTAĆ – CHCĘ SAMA CHODZIĆ, WALCZĘ O SAMODZIELNOŚĆ !
Drodzy,
Jesteśmy rodzicami dwunastoletniej Otylii, która od urodzenia zmaga się z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym pod postacią wzmożonego napięcia mięśniowego dolnych partii ciała z przewagą lewej strony.
Córka nie funkcjonuje samodzielnie, w każdej czynności potrzebuje pomocy drugiej osoby. Zaburzenia równowagi są tak duże i niestabilne, że nie potrafi sama chodzić czy poradzić sobie z prostymi funkcjami. Obecnie straciła wiarę w to, że będzie dobrze i wróci do stanu sprzed operacji.
Wcześniejsze zabiegi, badania oraz rehabilitacja przynosiły lepsze efekty niż dotychczas.
Szereg badań, zabiegów, kosztowne leczenie rehabilitacyjne doprowadziło nas do etapu życia, w którym nasza córka była szczęśliwym dzieckiem, bo robiliśmy wszystko, by prawidłowo się rozwijała i dobrze czuła się w towarzystwie rówieśników, jak każde dziecko mogła biegać i bawić się.
Diagnoza, którą usłyszeliśmy, była dla nas bardzo trudna do zaakceptowania.
Konieczna okazała się operacja lewego stawu biodrowego.
Usłyszeliśmy: „operacja w trybie pilnym - osteotomia lewego stawu biodrowego”.
Do operacji było potrzebne przygotowanie rehabilitacyjne, by córka mogła jak najlepiej funkcjonować po tak ciężkiej ingerencji w jej ciało. Ogromny koszt leczenia przekracza nasze możliwości finansowe, a leczenie wymaga wieloprofilowego usprawniania. To był początek ogromnych kosztów finansowych, jakie nas czekały.
Nasze funkcjonowanie na co dzień bardzo się zmieniło. Wróciliśmy do ponownej nauki chodzenia, ponieważ operowana noga stała się krótsza. Konieczne jest wyrównanie każdego typu obuwia. Nauka chodzenia z naprawionym biodrem stała się naszym codziennym celem.
Ogromny koszt leczenia miażdży nasze możliwości finansowe.
Ciężkie ćwiczenia oraz dobrzy rehabilitanci zrobili wszystko, by efekt po operacji był dla nas i Otylii zadowalający. Motywowało to nas do dalszych działań oraz rehabilitacji także w warunkach domowych. Jednak my rodzice nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie. Niezbędne jest doświadczenie i fachowa pomoc specjalistów, którzy krok po kroku wprowadzają Otylię w kolejne etapy funkcjonowania i samodzielności.
Roczne leczenie Otylki to koszt 60 tys. zł (TO NASZ CEL).
Bardzo wierzymy w to, że dzięki Waszej pomocy będziemy mogli pozytywnie rozpocząć kolejny rok
dalszego leczenia.
Nie chcemy zmarnować ciężkiej pracy lekarzy, wielu konsultacji, badań, lecz walczyć o lepsze jutro Otylki.
PROSIMY O POMOC w zbiórce w/w kwoty.
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY WAM ZA WSZYSTKIE WPŁATY!
Rodzice Otylki

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.