Edit:

KOCHANI!!!

Dzięki Wam nadszedł ten cudowny dzień i osiągnęliśmy zamierzony cel 🥰.

Sprawiliście, że Basia zaczęła wierzyć i walczyć o powrót do zdrowia 😊. Wasza determinacja i zaangażowanie sprawiły, że jej serce zaczyna znów się uśmiechać - tak, dobrze słyszycie uśmiechać i to do Was dobre Anioły 😇.

Ale nie poddajemy się i walczymy dalej!!! Wciąż trwają licytacje, w których możemy brać udział ☺️☺️☺️.

Piękne podziękowania od całej rodziny dla Wszystkich darczyńców, którzy brali i biorą udział w walce o marzenia Pani Basi i jej rodziny 🥰😍🥰😍🥰.

Zespół

BASIA Team

Dzień dobry,

Mam na imię Basia i mam 43 lata. Jestem mamą dwóch córek - Oli 16 lat i Madzi 7 lat. Jestem przede wszystkim kobietą, kochającą żoną i oddaną mamą. Całe życie zmagałam się z różnymi problemami, z którymi musiałam sobie radzić.

W 2017 roku zaczęły się moje problemy zdrowotne, wystąpił brak apetytu, spadek masy ciała, zaburzenia depresyjno-lękowe. Zaczęła się moja długa droga po szpitalnych korytarzach. Zdiagnozowano u mnie Kacheksję, co w konsekwencji odbiło się na głębokim niedożywieniu oraz wyniszczaniu mojego organizmu, które postępuje do dnia dzisiejszego. Choroba doprowadziła do znacznego ubytku masy ciała, zaników mięśniowych, osłabienia, a także złego samopoczucia, izolacji od otoczenia i depresji. W ciągu dwóch lat schudłam ponad 20kg, a obecnie ważę zaledwie 31kg. W wieku 44 lat zmarła moja siostra, która również miała zdiagnozowaną Kacheksję.

Staram się żyć jak tylko potrafię, cieszyć się z małych rzeczy, patrzeć jak dorastają moje córki, ale w głębi duszy moje serce płacze. Wiara i nadzieja na lepsze jutro gaśnie we mnie każdego dnia. Leczenie jest bardzo kosztowne, ciągłe prywatne wizyty lekarskie oraz medykamenty ograniczają moją dalszą walkę z chorobą. Zwracam się do ludzi dobrego serca i proszę o wsparcie finansowe w dalszym leczeniu.

,, Człowiek jest wielki nie przez to co posiada,

lecz przez to kim jest.

Nie przez to co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi.''

Jan Paweł II

Moim marzeniem jest powrót do normalności. Pragnę być znów zdrową i uśmiechniętą osobą cieszącą się życiem, czego i Wam wszystkim życzę z całego serca.