Dzień Dobry, witam cześć, bo część z Was znam :)

Mam na imię Jasiu.

Mam 47 lat! Tak, też w to nie wierzę ;)

Od 1994 roku poruszam się na wózku inwalidzkim.

(szczegóły w załączniku na samym dole)

Celem mojej zrzutki jest zakup nowego wózka inwalidzkiego.

(cena w załączniku na samym dole)

Mój obecny wózek ma już 8 lat!

Nie chcę być jak MON i ich remontowane T-72

Niby jeszcze jeździ, ale wartość użytkowa już nikła.

Jaki jestem



Nie będę pisał jak mi to w życiu źle, ciężko i jak bardzo„chory” jestem.

Bo na co dzień tak nie jest.

Zawszę mówię:

Inwalidztwo to nie choroba, ale zazwyczaj skutek wypadku lub przebytej choroby.

Oczywiście czasem też choruje, ale jak każdy.

Nie będę pisał, że jestem prawie jak "święty";)

Bo jak człowiek, mam te same odczucia i reakcje co wszyscy.

Dawno temu sobie powiedziałem.

Żyj, bo nikt za Ciebie życia nie przeżyje.

A moje motto to:

„Wózek to nie wyrok, ale inne perspektywy”

Czym jest dla mnie wózek?

To moje życie, moja codzienność w przemieszczaniu się.

To moje „500+” ;)

To moje „mieszkanie +” ;)

To moja niezależność.

To możliwość wyjazdu do pracy, do kina, na basen itp…

Spotkania z przyjaciółmi

A i czasem wyjazd na piwo lub drinka :)

Tak, czasem też piję alkohol ;)

Najlepiej zrozumieją to kobiety, kiedy kupują wymarzone buty :)

Ale oczywiście też panowie, którzy mają swoje ”zabawki” w garażu, bo to też moja ”bryka” ;)

Za kobietami? "nie chodzę" ;)

Mam już od..."hohoho" 25 lat + tą samą ;)

Ktoś może zapytać, dlaczego taki drogi?

A wybór taki a nie inny jest prosty.

Kiedyś znajoma powiedziała mi:

„Wózek masz mieć taki aby ci służył, a nie był ozdobą”

(hmm…”Ozdoba” źle się kojarzy;)

Bo...

To mój komfort. Nie mylić z luksusem :)

To wygoda i lekkość w poruszaniu się.

To godna pozycja, która siedząc kilkanaście godzin nie męczy.

Wózek też oczywiście spełnia inne wymagania.

Niestety nasze mięśnie, nasza stabilizacja nie jest taka jak u „sprawnych”.

Waga i łatwość obsługi wózka ma duże znaczenie, przy samym pakowaniu go do auta.

Ale przede wszystkim główna jego cecha, to wytrzymałość i bezawaryjność.

A żyję dość aktywnie ;)

Podsumowując:

Żyjemy dzisiaj  w kraju, w którym z dużą łatwością „jedna osoba” - wydaje cudze pieniądze.

Wiem jak ciężko pracuje się na pieniądze. Mam też świadomość, że pieniądze nie spadają z nieba w postaci +

Mam świadomość że każdy ma wydatki, jakieś plany.

Wiem że są osoby z różnymi potrzebami, ale jeśli uznacie sami, że możecie w postaci przysłowiowej złotówki wesprzeć moją zrzutkę, będę bardzo wdzięczny :)

Jeśli zrzutka przekroczy wyznaczony cel, pomyślę o zakupie dostawki  elektrycznej.

W ten sposób „powiększe eletromobilność”+bo to dość słabo w kraju  idzie;)

A i żona się ucieszy, bo nie będę miał wymówki  kiedy sama idzie na rower ;)

Na koniec…

Często mówię, że ja „nie chodzę” ;)

Ale dzięki waszej pomocy, mogę jeszcze daleko zajechać.

Za każdą wpłatę pomoc, dobre słowo,

Po stokroć…DZIĘKUJE ;)))

Bardzo proszę o przekazanie linka do zrzutki dalej...;)))

P.S cały czas jest aktywne subkonto w Fundacji Avalon

Można wpłacać 1% z podatku.

KRS 0000270809

Cel szczegółowy wpisać:

Jurczyk, 13142

Serdecznie pozdrawiam, Jasiu.

Link do specyfikacji wózka:

https://www.apco.com.pl/oferta/wozki-inwalidzkie-aktywne/panthera/51-panthera-u3-light

Link do specyfikacji przystawki elektrycznej:

https://www.apco.com.pl/oferta/przystawki-do-wozkow-inwalidzkich