Dokładnie 23 marca tego roku staliśmy przy szpitalnym łóżeczku, na którym leżała ona - taka malutka, obolała po operacji... nasza ukochana córeczka Oliwka. Urodziła się z bardzo ciężką wadą nóżki... Do niedawna takie dzieci jak ona były skazane na amputację i kalectwo. Jednak podjęliśmy walkę o przyszłość Oliwki, a nasza córeczka ma szansę być zdrową dziewczynką, która chodzi! Przed nią kolejny, II etap leczenia, dlatego musimy prosić o pomoc!

Leczenie Oliwki składa się z 4 operacji. Nasza córeczka musi sporo wycierpieć, aby móc chodzić, skakać i biegać jak każde inne zdrowe dziecko. Wiemy, że aby umożliwić Oliwce leczenie, musimy opowiedzieć światu jej historię i poprosić o pomoc dla naszej córeczki.

Koszty operacji Oliwki będą pokryte z utworzonej na ten cel zbiórki. Jednak koszty operacji to tylko jedna strona medalu. Druga strona to koszty pobytu w Warszawie przez ok 6 miesięcy, koszty sprzętu niezbędnego do ułatwienia Oliwce funkcjonowania. Podczas pierwszej operacji sfinansowaliśmy powyższe koszty zapożyczając się na dużą sumę kredytu. Jednak nie jesteśmy już w stanie ponownie się zapożyczyć, nie jesteśmy w stanie opłacić wszystkich kosztów przez ten czas, który musimy poświęcić w całości naszej córce i odstąpić od aktywności zawodowej. Właśnie dlatego jesteśmy zmuszeni prosić o wsparcie, aby zapewnić Oliwce prawidłowe warunki do odbycia operacji i rekonwalescencji pooperacyjnej.

Prosimy, pomóż! Jedyne, o czym dziś marzymy to o zdrowiu naszej córeczki!

- Rodzice Oliwki