1/3
id: zyejvd
Pomóż ocalić serce Nuki
Pomóż ocalić serce Nuki
Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.
Nasi użytkownicy założyli 1 234 151 zrzutek i zebrali 1 372 706 089 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności8
-
Czytaj więcejDziękujemy wszystkim za pomoc ❤️❤️❤️🐶🐶😸😸.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cel: Zamknięcie przetrwałego przewodu tętniczego Bottala
Na imię mi Nuka, urodziłam się z poważną wadą serca, potrzebuję bardzo pilnej operacji ratującej mi zdrowie i życie. Doktory, które mnie badały mówią, że można mi jeszcze naprawić serduszko. Zaplanowali operację na 30-tego marca we Wrocławiu. Zwykle takie operacje przeprowadza się w wieku 3-4 miesięcy, a ja mam już skończone 5. Czas nagli i działa na moją niekorzyść. Koszt samej operacji to 5000 zł plus dodatkowe badania, leki i dojazd do Wrocławia.
Ludzie, którzy nas adoptowali, opiekują się mną i moją siostrą jak tylko mogą, dlatego my też odwdzięczamy się im jak tylko możemy: rozciągamy skarpetki, chowamy buty, szczekamy na wiatr. Często się z nas śmieją, więc chyba im się to podoba. Moi Ludzie postanowili powalczyć o moje zdrowie, tak jak walczą o każde inne zwierzątko, które zawita w ich progi (a uwierzcie, dużo nas tutaj - mam kocich braci i siostry i inne stwory, z którymi dzielimy miłość naszych dwunożnych). Bez Twojej pomocy nie dadzą rady mi pomóc. Pozdrawiam Nuka.
P.S. Liczę na Twoje dobre serce.
Na imię mi Nuka, urodziłam się z poważną wadą serca, potrzebuję bardzo pilnej operacji ratującej mi zdrowie i życie. Doktory, które mnie badały mówią, że można mi jeszcze naprawić serduszko. Zaplanowali operację na 30-tego marca we Wrocławiu. Zwykle takie operacje przeprowadza się w wieku 3-4 miesięcy, a ja mam już skończone 5. Czas nagli i działa na moją niekorzyść. Koszt samej operacji to 5000 zł plus dodatkowe badania, leki i dojazd do Wrocławia.
Ludzie, którzy nas adoptowali, opiekują się mną i moją siostrą jak tylko mogą, dlatego my też odwdzięczamy się im jak tylko możemy: rozciągamy skarpetki, chowamy buty, szczekamy na wiatr. Często się z nas śmieją, więc chyba im się to podoba. Moi Ludzie postanowili powalczyć o moje zdrowie, tak jak walczą o każde inne zwierzątko, które zawita w ich progi (a uwierzcie, dużo nas tutaj - mam kocich braci i siostry i inne stwory, z którymi dzielimy miłość naszych dwunożnych). Bez Twojej pomocy nie dadzą rady mi pomóc. Pozdrawiam Nuka.
P.S. Liczę na Twoje dobre serce.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Adres śledzący został stworzony pomyślnie
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękujemy wszystkim dobrym serduszkom za pomoc w walce o życie Nuki.