Zrzutka na szkolenie psów przewodników przy okazji wędrówki po Szlaku Karpackim
Zrzutka na szkolenie psów przewodników przy okazji wędrówki po Szlaku Karpackim
Nasi użytkownicy założyli 980 714 zrzutek i zebrali 1 002 405 885 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności9
-
Szlak Karpacki - dziennik wyprawowy
D9: Ustrzyki Górne - Przełęcz pod Roztokami
Wczoraj późnym popołudniem docierają do Ustrzyk ludziska z Zagłębia Dąbrowskiego, którzy oglądają nasz kanał, a dziś startują ze swoim GSB. Posiedzieliśmy przy piwku, sympatycznie płynął czas. Całym sercem za tą parką, żeby bez kontuzji przeszli trudy swojej drogi.
Zdążyć przed burzą - takie hasło przyświeca dziś od świtu, więc wymarsz o 4:31. Liczyło się jak najszybsze zdobycie Wielkiej Rawki i stałe napieranie. Ponad granicą lasu znów widoczki przepiękne. Głowa kręci 360° i w każdym kierunku jest miodzio. Nie ma czasu na podjarkę, bo ostro wieje i wychładza. Mój znajomek był tu kilka dni temu i pod jednym z kamieni zostawił mi mały geo-caching. Mam super brelok z niedźwiedziem! Dzięki Arturro! Niesamowicie miły akcencik. Lecę w kierunku Ukrainy i nastrój wędruje w kierunku drugiego bieguna. Poczułem się bardzo dziwnie, że ja tu sobie spacerek robię, a tam, kawałek dalej Ukraińcy giną walcząc o swój teren. I to jaki teren! Nie wiem czy widziałem w życiu bardziej malowniczy krajobraz od Karpat ukraińskich. Poryczałem się bluzgając na "ludzi", którzy robią to piekło innym. Nie zrozumiem, nigdy. Na Krzemieńcu zabobon - trzy razy obchodzę granitowy obelisk oznaczający chyba najsławniejszy w Polsce trójstyk granic. Od tego miejsca już prawie do końca będziemy sobie dreptać granicą polsko-słowacką. Krok za krokiem bliżej utęsknionego domu. Stare piękne buki, dorodne jawory i co jakiś czas polanki zapewniające prześwity widokowe. Nawąchałem się dzisiaj lasu po uszy. Rabia Skała, Dziurkowiec, Płasza - każde z tych miejsc serwuje oszałamiające widoki na bezmiar górskiego oceanu. Więcej dziś zwierząt spotkałem niż ludzi, czyli chyba wraca normalność na tym szlaku. Trochę trzeba uważać na opalające się żmijki na odsłoniętych ścieżkach, bo Leśce włącza się tryb "polowanko". Grzejemy naprawdę ostro (dziś chyba mój rekord przewyższeń), bo zbierają się nad nami komórki burzowe. Jeszcze tylko Okrąglik i zejście do Przełęczy nad Roztokami. Miałem spać pod wiatą przy starym przejściu granicznym, ale udało się znaleźć dach nad głową w Cichej Dolinie (1,5 km od szlaku), dzięki czemu Leśka będzie miała większy komfort w przypadku wyładowań.
Dystans: 31 km / 280 km
↗️ 1709 m ↘️ 1606 m⌛7h42min
Piosenka dnia: "Choć lata młode szybko płyną wiemy, że
NIE STARZEJEMY SIĘ!" - Bieszczadzki trakt.
Stan zrzutki na szkolenie psów przewodników, a w konsekwencji na pomoc osobom niewidomym: 3️⃣0️⃣5️⃣6️⃣ PLN.
PS. Pewnie zauważyliście, że chwilę temu pękła połowa dystansu, ale też połowa założonego celu na zrzutce. Dociśniemy razem oba cele do końca? 😺
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Hej! Tu Paweł z LabTrekking. Prowadzę bloga oraz kanał na YouTube o swoich wędrówkach. W każdej aktywności outdoorowej towarzyszą mi moje psy - dwa labradory, które stały się moją inspiracją do tego, aby cieszyć się przebywaniem na łonie natury.
25 maja ruszam na niebieski Szlak Karpacki z Rzeszowa do Grybowa. To zdecydowanie najdzikszy długodystansowy szlak w Polsce, liczący ok. 440 km. Na wspólną wędrówkę znów zabieram ze sobą jedną ze swoich psinek - Leśkę, psią królową polskich gór, z którą dwa lata temu przeszliśmy razem Główny Szlak Sudecki (440 km), a rok temu udało nam się przedreptać Główny Szlak Beskidzki (500 km). Teraz czas na trzeci szlak z tej wielkiej trójki. Przez jednych jest zwany "szlakiem granicznym", przez innych "szlakiem karpackim". Szlak ten słynie ze swojej dziczy - spotkanie z niedźwiedziem nie należy tam do rzadkości. Słynie też z zapewniania wędrowcom łamigłówek logistyczno-nawigacyjnych. Osoby, które pokonały już ten - wciąż nie tak popularny - szlak, uważają go za najpiękniejszy w Polsce. Sami widzicie, zapowiada się niezwykle ciekawie.
Wędrówka jest jednak jedynie dodatkiem do akcji, którą rozkręcamy w portalu zrzutka.pl. Nie wszyscy mogą w pełni cieszyć się czasem spędzanym aktywnie poza domem. Dla osób niewidomych i niedowidzących spacer na świeżym powietrzu często nie jest ani komfortowy, ani bezpieczny. W Warszawie działa grupa ludzi, która pomaga takim osobom - to Fundacja Pies Przewodnik. Kilka osób zrzeszonych wokół tej organizacji zajmuje się w głównej mierze szkoleniem psów, które mogą po długim i intensywnym przeszkoleniu zostać psami przewodnikami. Sami o sobie piszą: "Najważniejsze, że wszyscy mamy mnóstwo energii, zapału i wiary w sens naszej pracy, a dzięki temu osoby niewidome otrzymują szansę na lepsze i ciekawsze życie. Przekazujemy im psy przewodniki, które nie tylko ułatwiają poruszanie się, lecz także dają miłość, radość i ciepło."
Pies przewodnik to dla osoby niewidomej kompletna rewolucja w egzystencji. Przeszkolony czworonożny przyjaciel pozwala swojemu opiekunowi swobodnie poruszać się w każdych warunkach. To, jak wielka i nieoceniona to pomoc dla osób, które nie widzą wcale, możecie dowiedzieć się z poniższego filmu.
Dwa lata temu - przemierzając GSS - odpaliliśmy zbiórkę na labradorowe staruszki przy fundacji labradory.org (możecie o tym poczytać tutaj, tutaj i tutaj). Zebrana kwota pomogła fundacji w utrzymaniu labków w sile wieku, w zapewnianiu im godnej starości. W ubiegłym roku - przechodząc GSB - wsparliśmy Grupę Ratuj (więcej info), która pomaga zwierzakom z interwencji, przywiezionym z Ukrainy czy po prostu bezdomnym psom i kotom. Dwa razy odnieśliśmy pełny sukces - zarówno wędrownie, jak i na polu zrzutkowym. Tym razem również prosimy Was o wsparcie. Cel jest równie szczytny - chcemy uzbierać jak najwięcej pieniędzy na szkolenie psów przewodników, które pomagają osobom niewidomym i niedowidzącym. Każda (nawet symboliczna) wpłata to bezcenna pomoc dla Fundacji Pies Przewodnik, ale także kop motywacyjny dla mnie i Leśki, aby brnąć w swoim marszu do przodu.
Hej, ku dobru!
Zapraszam do śledzenia postępów w wędrówce na Facebooku LabTrekking, gdzie będę się starał publikować regularne raporty z trasy. Po powrocie zabiorę się za zrelacjonowanie całości przygody w odcinkach na kanale YouTube.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Nagrody/oferty 1 Nowość
Kupuj i wspieraj zrzutki.
Aktywne organizatora:
1000 zł
Kupione 1
Posty dla nagród/ofert 1
Posty do nagród/ofert z progu 1000 zł 1
Palimy ognicho!
Aby uzyskać dostęp do posta kup wybraną nagrodę/ofertę lub zaloguj się jeśli już ją masz.
Szerokości na szlaku. Powodzenia na końcówce :-)
Smutno bez ciebie na rejonie. Niech Ci kilometry szybko ubywają.
Powodzenia Mama
Ciśnięcie tam !;)
Ma się rozumieć.
Powodzenia na szlaku! Z górskim pozdrowieniem! ;)
👍