Kamil zbiera na wózek
Kamil zbiera na wózek
Our users created 1 226 238 fundraisers and raised 1 348 227 646 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
KOCHANI!!! DZIĘKUJEMY! Jutro rano dzwonię i zamawiam wózek :) <3 Kamil będzie przeszczęśliwy!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kamil zbiera na wózek!
Drodzy! Potrzebny jest nowy wózek inwalidzki dla Kamila. Niestety jego koszt to 11 700 złotych. Starałam się o dofinansowanie: NFZ zagwarantowało 3000 złotych, a odpowiedzi z PFRON wciąż nie dostałam. Cena wózka jest zawrotna, ale w przypadku zaburzeń Kamila inny wózek nie wchodzi w grę. Kamil ma zmienne napięcie i czterokończynową postać porażenia mózgowego. Tylko odpowiednio wyprofilowane siedzisko, oparcie oraz zagłówek (słowem: wózek robiony na wymiar) zapewnią mu komfort i bezpieczeństwo podczas przemieszczania się. A przemieszczać się musi. Do szkoły, do lekarza, na spacer...
Stary wózek był za mały już wiosną, ale musieliśmy czekać na koniec pandemii, żeby móc spotkać się ze sprzedawcą na pomiary. Potem był turnus rehabilitacyjny, na który też czekaliśmy, żeby mieć rozeznanie i u innych terapeutów – im więcej osób główkuje, tym lepiej, może w Warszawie znalazłby się sprzęt tańszy i bardziej odpowiadający kamilowym potrzebom? Okazało się, że nie ma na rynku nic, co bardziej odpowiadałoby Kamilowi, niż to, co proponowano nam we Wrocławiu. Dlatego nabraliśmy tempa i już wiemy, ile musimy zapłacić, żeby Kamil mógł dojechać do szkoły, na rehabilitację, czy po prostu wyjść na spacer.
Przez ten czas stary wózek praktycznie się „rozpadł”. Odłamał się element zabezpieczający Kamila przed przewróceniem się. Odpadają szprychy, co trzy tygodnie składamy wizyty w serwisach rowerowych: pękają wysłużone dętki, trzeba je zalepiać, potem pompować, bo coraz częściej schodzi powietrze. Może dla młodszego, lżejszego chłopca taki wózek dałby radę – np., na krótki dystans. Ale dla Kamila już na pewno się nie nada. Obecnie jeździ w wózku biegowym, przeznaczonym do jazdy wyczynowej. Taki wózek nie zdaje rezultatu w domu, mieście czy szkole: Kamil siedzi w nim bardzo głęboko, nie widzi nic po bokach, a sam wózek prowadzi się bardzo ciężko, bo np. nie ma skrętnych kół (takie parametry są wskazane podczas jazdy rowerem czy biegu, bo to wózek przeznaczony właśnie do takich celów). Poza tym jest nieodpowiednio wyprofilowany do dłuższego korzystania, nie da się zaczepić w nim komputera (uchwyt komputera jest wykonany pod typowe wózki aktywne, nasz dostawca ma dostosować ramę nowego wózka, żeby odpowiadała szerokością pod uchwyt) – co za tym idzie, Kamil ma utrudnioną pracę na tablecie, dzięki któremu sprawniej się komunikuje.
Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe. Mamy 3000 zł od NFZ i 1000 zł własnych oszczędności. Brakuje 7700 zł. To dużo. Jeżeli jednak ktoś z Was zechce nas wesprzeć jakąkolwiek kwotą, to będziemy wdzięczni z całego serca.
Jeżeli znacie Kamila, to wiecie, że to młody, aktywny człowiek, uczestnik maratonów, wolontariusz WOŚP, trochę jajcarz 😉,dla którego poznawanie Wrocławia, jego historii, zakamarków, spotykanie ludzi – i tych przypadkowych, i tych znajomych, jest prawdziwą przygodą i sposobem na spędzanie czasu poza szkołą i rehabilitacją. Odskocznią od niełatwej codzienności.
Jeżeli go nie znacie, zapraszam na jego fanpage, na którym prowadzi w asyście ze mną pamiętnik:
https://www.facebook.com/SiedemDlaKamila
Dzięki Waszemu wsparciu, Kamil będzie mógł ruszyć dalej do przodu. Dojechać do szkoły i aktywnie uczestniczyć w lekcjach. Pracować na tablecie. Dalej odkrywać Wrocław i korzystać z jego dobrodziejstw historycznych, kryminalnych, kulinarnych, turystycznych i wielu innych, które odrywają go od niezbyt wesołej codzienności, tej pełnej przełamywania barier własnego ciała. Na razie jest to poważnie utrudnione.
Będziemy wdzięczni za przekazanie tej wiadomości dalej. Jak się nas tu zbierze 7700 i każdy przeleje po złotówce, to Kamil znów będzie mógł przełamywać bariery – już nie tylko te, wynikające z ograniczeń jego ciała, ale te społeczne, tak potrzebne dla jego rozwoju i zachowania hartu ducha.
Pozdrawiam,
Agnieszka Matkowska, mama Kamila
Dokumentacja:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Od Pani Dyrektor Przedszkola nr 8
Pięknie dziękujemy Pani Dyrektor i przesyłamy pozdrowienia dla całego przedszkola :)
trzymam kciuki razem z M 🖤
<3