Walczymy o zdrowie kotków z Podlasia
Walczymy o zdrowie kotków z Podlasia
Our users created 1 215 969 fundraisers and raised 1 317 735 002 zł
What will you fundraise for today?
Description
Hej, tu Bankotki!
Tydzień temu przywiozłyśmy z Podlasia trzy koty - dwa z nich to Julek i Franek. Młode, 14-tygodniowe kocurki, bardzo energiczne, skoczne, kochające zabawę i nieopuszczające człowieka na krok.
W poniedziałek wieczorem Julek zaczął się gorzej czuć. Biegunka, wymioty, apatia - nie był tym samym kotkiem, co przez ostatnie kilka dni. U weterynarza został zbadany na panleukopenię (wynik wyszedł negatywny, więc pozornie nam ulżyło...), dostał leki i wrócił do domu. Niestety, jego stan się nie polepszył, a wręcz pogorszył. Przestał jeść, stał się bardziej apatyczny, nie miał już na nic siły i bardziej wymiotował. Zabrałyśmy go jeszcze raz do weterynarza, gdzie:
1) zrobiono mu badania krwi - wyszły fatalne, nie miał właściwie w ogóle krwinek odpowiedzialnych za odporność
2) zrobiono mu USG i prześwietlenie - które pokazały, w jak tragicznym stanie są jego jelita i żołądek (ma silne zapalenie)
3) podano mu leki przeciwwymiotne i przeciwgorączkowe (miał gorączkę 40 stopni)
4) powtórzono test na panleukopenię - wyszedł pozytywny
Julek jak najszybciej musiał zostać hospitalizowany, musiał dostać surowicę, jego stan był krytyczny, kotek "przelewał" się przez ręce... :( Zostawiłyśmy go w całodobowej lecznicy zakaźnej. Pobyt tam kosztuje ogromne pieniądze - 800 złotych za dobę, nie wliczając w to badań i potrzebnych leków.
Franek, brat Julka, nie ma objawów panleukopenii, a test wyszedł u niego negatywny. Mimo to, musi przyjmować surowicę, aby jego stan się nie pogorszył - w końcu całe swoje dotychczasowe życie spędził obok Julka, był też z nim ostatnie dni, odkąd maluch zaczął się gorzej czuć.
Leczenie kotków już teraz wygenerowało ogromne koszty, których nie jesteśmy w stanie pokryć bez Waszej pomocy. Za dzisiejszy komplet badań zapłaciłyśmy 758 złotych, a w lecznicach zakaźnych - 3400 złotych. Jest to kwota zapłacona na poczet - wystarczy na kilka pierwszych dób pobytu w szpitalu, ale każda kolejna dobra, badania i surowice to dodatkowe ogromne pieniądze…
Czy możemy na Was liczyć?
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dla Julka od kota Julka! 🐾💕
Trzymajcie się, Kitutki! 💪🥺