Dzień dobry. 

Od ponad 14 lat staram się dawać mojemu psu wszystko co najlepsze. Ostatnie miesiące były dla Nas ciężkie. 

Okazało się, że Maksiu ma chorą wątrobę, tarczycę, niewydolność nerek oraz musiał mieć zrobiony poważny zabieg na zęby. Dzięki częstym wizytą u weterynarza z krytycznego stanu udało się go wyprowadzić na prostą.

Leczenie było okropnie drogie. Łączna kwota to około 4 tysiące złotych. Oszczędności powoli się kończą a to jeszcze nie koniec. 

Maks przyjmuje codziennie leki. Otrzymuje tabletki na tarczycę, dwa rodzaje lekow na wątrobę oraz wspomagające jego codziennie funkcjonowanie. Do tego konieczne było włączenie kosztownej diety nerkowej. W grudniu kontrolne badania krwi. 

Co za tym idzie jego utrzymanie miesięczne stało się drogie. 

Zrobię wszystko by czuł się dobrze.

Bardzo proszę o pomoc i wsparcie. Wpłacając 10 zł zapewniasz mu dzienną porcję jedzenia. 

W imieniu swoim i mojego psiego przyjaciela dziękujemy za każdą złotówkę 🙏

Dobro wraca ❤