Wsparcie dla Wojtusia - KONIECZNIE PRZECZYTAJ OPIS stwardnienie gózowate i padaczka lekooporna
Wsparcie dla Wojtusia - KONIECZNIE PRZECZYTAJ OPIS stwardnienie gózowate i padaczka lekooporna
Our users created 1 234 463 fundraisers and raised 1 373 437 190 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Czekamy na weryfikacji dokumentacji wysłanych do zrzutka.pl
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
MAMO DZIECKA Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ,
Znów zbierasz 1%.
Znów drukujesz ulotki, wysyłasz wiadomości, publikujesz ogłoszenia.
Znów opisujesz historię trudnej ciąży, traumatycznego porodu albo odkrytej po nim niepełnosprawności swojego dziecka.
Znów odzierasz się z prywatności, by zapewnić mu przetrwanie.
Znów od obcych ludzi zależy, czy Twoja córka/Twój syn otrzyma szansę na udział w turnusie rehabilitacyjnym.
Kolejny rok i znów to samo.
Nie wiesz czy będziesz w stanie sfinansować cały program rehabilitacji.
Nie wiesz czy te same osoby, które wspierały Cię wcześniej, będą pamiętać o 1%.
Nie wiesz czy wszystkie wpłacone środki trafią na subkonto Twojego dziecka.
Nie wiesz czy zdążysz otrzymać je na czas, by opłacić terapie.
Urodziłaś dziecko, które ma niepełnosprawność.
To słowo na „n” powoduje, że co roku musisz zwracać się do nieznajomych o wsparcie.
Bo dla państwa, Twoje dziecko jest również „n”.
N jak NIEWIDOCZNE.
N jak NIEWAŻNE.
A część społeczeństwa niestety, nie znając Twojej sytuacji, komentuje że sama również jesteś „n”.
N jak naciągaczka.
N jak natrętna.
Wiesz, że to niesprawiedliwe.
Czasem cię to boli.
Czasem płaczesz.
Czasem czujesz upokorzenie.
Ale znosisz to, choć ciało krzyczy.
Albo się poddaje.
Dla innych jesteś N jak
NADZWYCZAJNA. Mówią „podziwiam Cię”, „ jesteś niezwykła”.
Ale Ty nie chcesz poklasku.
Chcesz czuć, że nie jesteś sama.
Chcesz czuć się widziana.
Chcesz czuć się bezpieczna.
Droga mamo dziecka z niepełnosprawnością,
jest na szczęście wielu ludzi, którzy rozumieją, że takie macierzyństwo jak Twoje jest w Polsce wyzwaniem.
Życiowym.
Emocjonalnym.
Organizacyjnym.
Finansowym.
Którzy wiedzą, że Prezydent mówiąc „proszę też pamiętać o tym, że każdy ma wolność wyboru zawodu”, chyba zapomniał o Tobie.
Którzy wiedzą, że gdybyś nie musiała, nie publikowałabyś prywatnych zdjęć dziecka, wyników badań, i nie prosiła o pomoc.
Którzy nie zgadzają się na to jak traktowane są dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodziny.
Którzy myślą o Tobie ciepło nie tylko od święta.
Którzy wiedzą, że ich 1% to szansa na kolejne zajęcia Twojego dziecka z fizjoterapeutą, wizytę u diagnosty albo zakup sprzętu.
Którzy widzą Ciebie i Twoje dziecko.
Widzę Cię.
Wsparcie dla Wojtusia
Prosimy o pomoc.
Wojtuś ma 6 lat i chodzi do szkoły podstawowej do Klasy 0 w Konstancinie
Jest bardzo energicznym dzieckiem i bardzo wesołym. Pomimo zmagania się z chorobami nie podaje się i stawia czoła przeciwieństwom, jakie stawia przed nim życie.
Jest w nim wojownik.
Wojtek urodził się ze stwardnieniem gózowatym, w niedługim czasie po urodzeniu została stwierdzona padaczka lekooporna.
Mama Wojtka po urodzeniu została sama na froncie walki o życie i zdrowie swojego syna, niestety jego ojciec nie był odpowiedzialny i nie utrzymuje kontaktów ani nie płaci alimentów. Państwo nie oferuje jakiejkolwiek pomocy.
Mama Wojtka zrobiła wszystko co mogła aby Wojti mógł się rozwijać i funkcjonować tak jak jego rówieśnicy.
Wojtek potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji opieki lekarzy specjalistów oraz ćwiczeń logopedycznych i innych, a to wszystko kosztuje.
Koszta miesięczne są duże rehabilitacja 1h/ 120 zł, plus koszta zajęć logopedycznych to 100 zł/h. Tak więc przy intensywności choć trzy razy w tygodniu to koszt 660 zł tydzień, razy 4 to koszt 2640, plus dojazdy tak więc sporo.
Niestety system państwowy nie pozwala na duża intensywność.
Mama Wojtka wykazała sie duża determinacja i walką o syna, dużo poświęciła i poświęca, dużo pracuje aby syn mógł się normalnie rozwijac.
Dlatego zwracamy się z prośbą o Pomoc.
Wiem że jest wiele dobrych serduszek, które znajdą symboliczną złotówkę do wpłaty.
Każdy grosz się liczy.
Pomóżmy Mamie Wojtka w tej ciężkiej walce.
Jeśli nie możesz wesprzeć zrzutki- prosimy udostępnij i przekaż dalej.
Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.