Na leczenie Cynamonki, Milki oraz Oreo
Na leczenie Cynamonki, Milki oraz Oreo
Our users created 1 231 420 fundraisers and raised 1 363 861 632 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
W dalszym ciągu kontynuujemy leczenie Milki oraz Oreo. Oreo ma powiększoną wątrobę i wzdęty brzuszek. Milcia ma ropień, uciskający płuca, nadal walczymy z katarkiem. Cały czas jesteśmy na antybiotykach i lekach przeciwzapalnych. U jednego i drugiego zdiagnozowano również kokcydiozę.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
AKTUALIZACJA 22.12:
Jesteśmy po wizycie. Oreo na czas leczenia zostaje u mnie, nie wraca już do domku tymczasowego. Wrzucam zdjęcia kart z dokładnym opisem od lekarza weterynarii: [VIRKON zamówiłam przez stronę internetową z opłatą przesyłkową - 41,90; zainteresowanym mogę pokazać potwierdzenie przelewu]
KRÓLIK Z OGŁOSZENIA OLX
18 grudnia 2021, razem ze znajomym, odebrałam - a raczej wyjęłam z obory - malucha z ogłoszenia, które przewijało się na licznych grupach adopcyjnych na Facebooku. Króliki z tej pseudohodowli (choć nawet i pseudohodowla wydaje mi się w tym wypadku dużym nadużyciem) były przetrzymywane razem z krowami. W poidłach miały zamarzniętą wodę. Siedziały na sianie. Bez żadnej osłony przed mrozem.
Oprócz czarnego samczyka, którego dotyczyło ogłoszenie, wzięłam ze sobą królice z katarem. Milka (samiczka, mleczny kolor sierści) miała dredy przy pyszczku, posklejane wydzieliną z nosa. Od samego początku była apatyczna i przeraźliwie wystraszona. Dostaliśmy dla niej antybiotyk u weterynarza pierwszego kontaktu, natychmiastowa reakcja była u niej absolutnie konieczna. Zostały pobrane próbki do analizy.
Oreo (chłopak, sierść w kolorze czarnym) jest obecnie w domu tymczasowym, ale prawdopodobnie na dniach do mnie wróci, ponieważ okazało się, że również ma wycieki z noska, a na domiar złego wzdęty brzuszek. Chcę mu także wdrożyć odpowiednie leczenie.
Zbieram na dalszą diagnostykę oraz leczenie jednego i drugiego, z racji tego, że na początku grudnia przygarnęłam już do siebie inną parkę - (nietrafiony prezent dla dziecka, standard) Pani zapewniała mnie, że oddaje dwa zdrowe samczyki (niekastrowane). Naturalnie, w rzeczywistości okazało się, że mam do czynienia z samicą i samcem. Od razu ich od siebie oddzieliłam. Samiczkę (Cynamonkę, ruda sierść) zarejestrowałam w przychodni specjalizującej się w leczeniu małych ssaków w Krakowie, zrobiono jej tam usg, rentgen, badania krwi, gdyż kichała i miała katar. Podejrzewałam też, że jest we wczesnej ciąży. Obecnie jest już po tygodniowym leczeniu antybiotykiem, niemniej czeka nas kolejna wizyta - katar niestety nie przeszedł.
Koniec końców, w chwili obecnej, doglądam 3 chorowitków, a wypłukałam się już ze wszelkich oszczędności. 22 grudnia 2021 jestem umówiona we wcześniej wspomnianej przychodni w Krakowie. Ciężko mi w tej chwili powiedzieć jeszcze jak za nią zapłacę, ale nie zamierzam jej odwoływać. Wiem, że jest absolutnie konieczna w przypadku tej trójki.
Z góry naprawdę z całego serca pięknie dziękuję za nawet najmniejszą pomoc.
Oreo:
Milka:
Cynamonka:
Wcześniejsza karta Cynamonki + wcześniejsze paragony z wizyt:
Paragony z 22.12:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
❤️
Powodzenia 💚🐰🐰
Trzymam kciuki