Nie pozostawaj obojętny! Mam prawie 90 lat i została okradziona z oszczędności życia - zostało mi 50 zł.

https://youtu.be/KPUW-nMx6hA

Prawie każdy słyszał o oszustwie "na wnuczka", być może nawet Ty ostrzegałeś przed tym swoją Babcię - jednak spotkanie z bezwzględnymi oszustami, który wykorzystali wrażliwość prawie 90-letniej osoby to coś zupełnie innego. Oni wiedzą jak manipulować, jak wzruszyć serce matki, która dla ratowania swojego syna oddała dosłownie ostatni grosz. Obejrzyj moją historię i pokaż swoim bliskim, żeby ich ustrzec.

Żeby ratować syna oddałam nie tylko swoje oszczędności, które mozolnie zbierałam przez wiele lat, ale także oszczędności życia syna. Zostało mi 50 zł, za które musiałabym przeżyć do kolejnej emerytury i wykarmić moje dwa koty. Gdyby nie pomoc najbliższych wystarczyłoby mi to tylko na chleb i wodę.....

To było wszystko co miałam, co przez tyle lat zbierałam odkładając po kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Nigdy nie prosiłam o pomoc i teraz też bym się pewnie nie zdecydowała, gdyby nie zachęcili mnie najbliżsi. To oni powiedzieli, że można znaleźć ludzi, którzy wpłacając po kilka złotych mogą mi pomóc. Przeżyłam wojnę jako dziecko i wiem, co to znaczy bieda, ale nigdy nie myślałam, że w tym wieku znowu zostanę z niczym. Proszę, daj mi nadzieję.....