Celem, na który chcę przeznaczyć zebrane środki jest mój, wynikający z moich marzeń, osobisty projekt polegający na stworzeniu w Polsce rezerwatu dzikiej przyrody o unikalnej i bogatej florze i faunie, jak było to u zarania dziejów.

Rezerwatu będącego ostoją zwierzyny, miejscem gniazdowania wielu rodzimych gatunków ptaków, pokrytym lasami, łąkami, wodami, polami uprawnymi. Chcę stworzyć tereny o czystym powietrzu, czystej wodzie, wolne od przemysłu i zanieczyszczeń, na których znajdzie swoje miejsce do życia wiele gatunków organizmów, począwszy na małych bezkręgowcach a kończąc na bażantach czy danielach.

Chcę stworzyć wiejską społeczność na zasadach ekowioski, żyjącą ze sobą w zgodzie, pełną życzliwych ludzi, pomagających sobie wzajemnie. Społeczność ludzi, którzy sami wytwarzają sobie dobra potrzebne im do życia, którzy uprawiają i hodują czyste i zdrowe warzywa, zbierają w sadach zarumienione i słodkie owoce, pachnące i smakujące jak za czasów naszych pradziadów. Ludzi mieszkających i prowadzących swoje życie w otoczeniu natury, w rodowych osadach, składających się z domów budowanych z bala i krytych strzechą. Rodowych osadach nie będących opustoszałymi i służącymi jedynie do zwiedzania skansenami, ale tętniącymi życiem domostwami, zagrodami i miejscami, w których będzie toczyło się życie jak dawnych, starych czasów.