Witam Opel Manta to już bardzo rzadki model na naszych drogach. Remont ten prowadzę od 2006 roku. Wymieniłem całą podłogę, wyspawałem i naprawiłem już prawie całą karoserię, odnowiłem już całe przednie zawieszenie wraz z przednimi hamulcami, te elementy, które tego wymagały pokryłem warstwą podkładu epoksydowego. Niestety od 2010 roku, nie zrobiłem już przy niej nic z braku środków, rodzina i dom są priorytetem i tak stoi ten samochód w zaprzyjaźnionym warsztacie. Kolega u którego ten cały czas stała, stracił cierpliwość i powiedział bym gdzie indziej znalazł na nią miejsce, chyba że mam zamiar ją dokonczyć, ale czas tylko do końca roku, potem mam ją zabierać. Więc może w taki sposób uda mi się zebrać pieniądze na dokończenie jej. Do położenia lakieru jeszcze wymaga prac przygotowawczych ( szpachle, podkłady) trzeba zregenerować maglownice, bo luz ma straszny, tylny most do przejżenia, pewnie łożyska będą do wymiany po takim postoju. Całe tylne zawieszenie do piaskowania, epoksydu i lakieru, tulejki chce zrobić poliuretanowe. Wnętrze jest kompletne, tylko jego stan jest opłakany, praktycznie w 100% do odnowienia. Silnik - upiększony z zewnątrz, lecz wymaga kompletnego remontu. Jak widać pracy i pieniędzy wymaga jeszcze bardzo dużo. Mam nadzieje, ze wspulnie udało by sie ten piękny samochod orzywić, i będzie jeszcze wzbudzał podziw na drodze, a nie na złomie. Każdemu kto się dożuci bede bardzo wdzięczny.