Cześć!

Nazywam się Martyna, mam 18 lat i wielkie chęci grania na basie! To już nawet nie są chęci powiem wam, bo jak tylko słyszę jak ktoś gra to aż mnie nosi:))

Moja przygoda z basem zaczęła się 2 lata temu, gdy kolega mojego brata pożyczył mi swój bas do nauki. W 5 miesięcy nauczyłam się grać i tak od tamtej pory jestem w tym zakochana. Gdy idę do szkoły, na zakupy, na spacer; zawsze w słuchawkach mam piosenki zespołu The Red Hot Chilli Peppers i moje palce grają niczym na basie, lecz zamiast na basie to w powietrzu haha. Teraz od pół roku juz niestety praktykuje granie w powietrzu, ponieważ basu już nie mam.

Moją wymarzoną gitarę polecił mi basista w jednym z Szczecińskich barów który zwie się Free Blues Club, gdzie pierwszy raz zagrałam na jam session przed ludźmi. Niestety nie znam imienia artysty, ale polecił mi bas Fender Squier Precission z lat 70. Od razu go obczaiłam i zakochałam się w jego dźwięku. Do tego jeszcze piecyk i będzie grane<3

Zdecydowałam się na zrzutkę, ponieważ usłyszałam ze wiele osób zwraca się z prośbami o właśnie takie zrzutki żeby rozwijać swoje pasje, a nie powiem, pasje są dla mnie w życiu najważniejsze:)

Dziekuje z całego serduszka każdemu co wpłaci jakiś grosz i gdy w końcu zdobędę gitarę to na pewno nagram coś dla każdego!