id: 4dsxvx

Pomóżmy Mieciowi wrócić do pełni sił

Pomóżmy Mieciowi wrócić do pełni sił

The organiser verified the description with proper documents.
Fundraiser was disabled by Organiser.
Share

Our users created 1 277 880 fundraisers and raised 1 493 698 234 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

Drodzy Darczyńcy!



              W imieniu Wujka Mieczysława i jego najbliższych, organizuję zbiórkę pieniężną na kosztowną rehabilitację, bez której nie jest on w stanie wrócić do pełni sił.


              Mieczysław Walczak to osoba o wielkim sercu, który już od wielu lat walczył z ciężką chorobą. Osoba, która nie przejdzie obojętnie obok ludzkiej krzywdy, zawsze chętnie wszystkim pomagał, zarówno najbliższym jak i obcym, którzy tej pomocy potrzebowali. Pomimo choroby i leczenia, które niekiedy odbierało mu siły, zawsze był uśmiechnięty i zarażał dookoła optymizmem. Teraz to my pomóżmy mu wrócić do zdrowia, kochającej Go Żony i rodziny. 


Kolejny upalny dzień lipca, a dokładnie 28 około godziny 15, czas dla najbliższych Mieczysława na chwile się zatrzymał. Data ta będzie już jedną z najgorszych wśród wspomnień. Wystarczyły sekundy, by dotychczasowe życie Wujka i jego najbliższych runęło jak domek z kart.

Feralnego dnia, na obrzeżach Krakowa, doszło do poważnego w skutkach wypadku drogowego, w którym ucierpiał Mietek. Doszło do zderzenia samochodu dostawczego z tirem.

W stanie bardzo ciężkim, z licznymi złamaniami oraz wieloma stłuczeniami w tym płuc i poważnym urazem głowy, został przetransportowany helikopterem LPR do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie lekarze rozpoczęli walkę o życie. Przez niespełna dwa tygodnie oddychał za niego respirator. Lekarze od początku nie dawali dużych szans, powtarzali, że wszystko w rękach Boga i samego pacjenta. Stan zdrowia Mieczysława nieznacznie się poprawił, niemniej jednak lekarze podjęli decyzję o próbie odłączenia Go od reparatora i wybudzenia ze śpiączki. Plan powiódł się połowicznie, bo o ile Wujek podjął próbę samodzielnego oddychania, to i tak pozostawał w stanie śpiączki przez kolejne tygodnie. Samodzielny oddech odzyskał nie na długo, ponieważ przeszedł ciężkie zapalenie płuc, które uniemożliwiało mu swobodne oddychanie, stąd też decyzja lekarzy o ponownym podłączeniu do sztucznego płuca. Po zastosowanej antybiotykoterapii stan Wujka był na tyle stabilny, że została podjęta kolejna próba odłączenia od respiratora, która zakończyła się powodzeniem.  Będąc na OIOM-IE,  w stanie śpiączki przeszedł skomplikowaną operację ortopedyczną zespolenia kości udowej oraz operację czaszki. Mimo coraz lepszych parametrów życiowych, mijały kolejne tygodnie w stanie śpiączki, bez kontaktu, patrząc w jeden punkt na suficie, ale mocno ściskając prawą dłoń. Kilka dni przed Jego wybudzeniem, czuwając przy jego łóżku i prosząc, żeby wrócił do Nas, lekarz pełniący dyżur w tym dniu, odpowiadając na pytanie jakie są szanse na wybudzenie, rzekł że według niego nie ma szans, że pozostanie w stanie wegetatywnym. Widząc jak walczył i jaką silną wolę walki miał w sobie, przez te kilka lat, kiedy walczył z wrogiem, najbliżsi wierzyli, że wyjdzie z tego, tylko potrzebuje czasu. I tak się stało! Trudno sobie wyobrazić nasze szczęście, kiedy w słuchawce Pani Doktor mówi, że wrócił, że jest przytomny i świadomy.  


Teraz potrzebna jest kosztowna i długotrwała rehabilitacja neurologiczna i ortopedyczna, by mógł do Nas wrócić i funkcjonować. Ośrodki refundowane przez NFZ są przepełnione, a długie oczekiwanie w kolejce na przyjęcie, jest niekorzystne. Ratunkiem są prywatne placówki, które oferują pomoc w powrocie do sprawności m.in. po wypadkach, lecz wiąże się to z kosztem ok 20 tys. miesięcznie.



Mam nadzieję, że dzięki Wam, Ludziom dobrej woli uda się zebrać potrzebną kwotę.


Dziękujemy serdecznie za każda przekazaną złotówkę!


Klaudia Kupiec-Wojdała


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!