Frodzio to starszy psiak, którego życie nie oszczędzało. Cudem został zabrany z rodziny, która trzymała go na łańcuchu i miała wywieść do lasu. Miał odmrożone łapki, jądra był w tragicznym stanie. Na domiar złego parę tygodni temu zdiagnozowano u niego guza nerek, wątroby i serca. Po długich poszukiwaniach znaleźliśmy lekarza który podjął się leczenia. Guz nerek i wątroby jest pod stałym nadzorem onkologa.Parę dni temu Frodzio zaczął się dusić i bardzo szybko znalazł się na stole operacyjnym,w związku z nadmiarem płynu wokół serca. Frodzio to wojownik i oczywiście operacja udała się i ma teraz szansę na normalne życie. Koszt operacji jednak był ogromny ,a do tego dochodzą comiesięczne wydatki na onkologa oraz leki . Frodzio od dłuższego z tego co nam wiadomo czasu ma narosli na uszku i bardzo często ja rozdrapuje, co może skończyć się bardzo źle ze względu na przedostające się w ten sposób bakterie do krwiobiegu. Musimy ją jak najszybciej usunąć i oczywiście zbadać. Ostatni już raz prosimy o pomoc. Po tym zabiegu wszystkie nasze psiaki będą już spokojnie i szczęśliwie żyły. Mamy w domku jeszcze 5 staruszków Beagle i każdy z nich potrzebuje leków i wizyt u lekarzy. Bardzo prosimy oo pomoc 🙏 dla nas każdy