Moim marzeniem jest stworzenie miejsca, w którym każdy będzie mile widziany! Gdzie będziecie mogli pysznie zjeść, ale jednocześnie zdrowiej niż w tradycyjnych kawiarniach. To nie byłoby miejsce tylko dla wegan, ale również osób, które mają nietolerancję laktozy, chcą ograniczyć cukier czy po prostu kochają słodycze, ale chcą utrzymać swoją linię. I nie tylko! 

Na pewno byłoby to miejsce, w którym ważna byłaby troska o środowisko. Nie ma mowy o plastikowych słomkach, opakowaniach czy reklamówkach. Owoce i warzywa dodawane do wypieków, deserów czy sorbetów pochodziłyby z ekologicznych i lokalnych upraw. Jakość byłaby najważniejsza!

W ofercie na pewno znalazłoby się moje ukochane brownie z fasoli, kawa z wieloma mlekami roślinnymi do wyboru, gofry czy przepyszne lody i sorbety! Jedliście kiedyś bananowo-szpinakowe? Ja tak! Wiem, że to wszystko brzmi dla Was dziwnie, ale po spróbowaniu wrócicie po więcej!

To właśnie roślinne ciasto stało się moim ulubionym po tym jak spróbowałam je w rybnickim lokalu. Od tamtego momentu pokochałam słodycze jeszcze bardziej! Sama nie myślałam, że ciasto bez jajek czy mleka może być tak dobre! A jednak! 

Jeżeli Wasze dzieci nie lubią warzyw czy roślin strączkowych to zabierzcie je na wegańskie ciasto! Na pewno nie pogardzą, a jednocześnie dostarczą sobie trochę witamin!

Zebrane pieniądze przeznaczę na otwarcie lokalu czy zakup food trucka. Byłabym szczęśliwa gdyby praca była jednocześnie moją pasją. Kto o tym nie marzy?

Jestem technikiem żywienia i usług gastronomicznych. Miałam okazję uczyć się zawodu od Roberta Sowy, Kurta Schellera czy Remigiusza Rączki. Gastronomia nie jest mi obca! Byłabym przeszczęśliwa gdybym mogła założyć swój własny kulinarny biznes. Wegańska kawiarenka czy food truck to dwa pomysły, które mam aktualnie w głowie. Być może kiedyś zrealizuję oba?

Potraktuję tę zbiórkę jako taką skarbonkę, gdzie również sama będę dorzucać do niej zarobione pieniądze i kontrolować ile mi jeszcze brakuje. 

Z góry dziękuję za każdą wpłatę i przybliżenie mnie do tego celu. Love! ❤️ 

Moje realizacje dla rodziny i znajomych jeszcze bez większego doświadczenia wtedy. Teraz mam już o wiele większą wiedzę, przebyte praktyki i warsztaty.

Figurki lepię sama! :)