Renia ma 43 lata, jest niezwykle skromną osobą i wiem, że nie poprosiłaby o taką pomoc, więc wspólnie z bliskimi zdecydowaliśmy aby pomóc Jej w trudnej chwili oraz stworzyć „zrzutkę”. Renia mieszka z rodzicami i ze swoją osiemnastoletnią córką. Kilka lat temu mama (77 lat) zachorowała na nowotwór, praktycznie do chwili obecnej zmaga się ze skutkami choroby. W tym roku Renia dowiedziała się o swojej chorobie nowotworowej. Jest już po kilku zabiegach chemioterapii. Na tą chwilę lekarz stwierdził niezdolność do pracy do 2021 r. Zabiegi chemioterapii wykonywane są w Gliwicach oddalonych o ok 150 km. od miejsca zamieszkania. Jakby mało było problemów - w zeszłym tygodniu jadąc wraz z córką do Gliwic miały wypadek samochodowy, w wyniku czego ich jedyny środek transportu uległ poważnemu uszkodzeniu i nie nadaje się do dalszej eksploatacji. W wyniku wypadku problemy z kręgosłupem ma Córka, która prowadziła auto. Od kilku tygodni również choruje tata (80 lat) który także wymaga stałej opieki. Nie ma tygodnia bez wizyty w szpitalu lub u lekarza. Nawał problemów i niepowodzeń w ostatnim czasie powoduje, że Renia wraz z rodzicami nie jest w stanie pokryć wszyskich kosztów związanych z leczeniem. Prośba do wszyskich ludzi z dobrym sercem o wsparcie w ciężkiej sytuacji w jakiej znalazła się Renia i jej najbliższa rodzina.

Pomoc w trudnej chwili