Witam. Jestem Luna, cztero letnia psinka, która już w życiu wiele przeszła i ,która nie raz straszyła swoich właścicieli. Obecnie przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy i mam kontrolne badania krwi co jakiś czas.Dzięki Wam udało się nam pozbierać na operacje mojego serduszka! Dr.Wróbel mówił,że bylam najmniejszą psinką,którą operował:) miałam także sterylizację ale nie standardową, moja macica była bardzo powiększona. Teraz znów mam problem i musimy poprosić Was o pomoc. Mam zmiany skórne- pieprzyki/piegi, które mogą okazać się nowotworami:( muszę przejść kolejną operację wycięcia ich z plecków, uda oraz ogonka i wysłać je do analizy. Obecnie nie widzę na prawe oczko, dostawałam zastrzyki,kropelki a teraz leki. Istnieje opcja,że wzrok mi wróci ale na to musimy poczekać.Operacja nie kosztuje dużo ale z moimi wybrykami moi właściciele potrzebują pomocy bym dalej mogła być zdrowa i by nic więcej nie zagrażało mojemu życiu.