Na dobry start dla jesiennych kociąt
Na dobry start dla jesiennych kociąt
Our users created 1 226 309 fundraisers and raised 1 348 433 863 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
ROZLICZENIE
Z wielkimi przeprosinami za opóźnienie w rozliczeniu i jeszcze większymi podziękowaniami dla wszystkich Darczyńców za wsparcie ❤
Dzieciaki zostały na stałe w domu tymczasowym i zdążyły już ładnie dorosnąć 😍 Dziękuję Marcie za dom dla kociąt 🙏
Poniżej zestawienie wszystkich kosztów oraz skriny z rozliczenia z lecznicą weterynaryjną i faktury z lecznicy.
W listopadzie 2021 roku przeszliśmy na wystawianie miesięcznych faktur zbiorczych w lecznicy, więc listopad i grudzień to jeszcze czas, gdzie faktury były wystawione częściowo za wizytę, a częściowo zbiorcze.
Brakuje skrinu FV95/01/2021 z listopada, bo dostałam ją w formie papierowej i gdzieś sprytnie utknęłam (ale ta kwota znajduje się w rozliczeniu miesięcznym z lecznicy, tabelka na drugim skrinie). To samo dotyczy papierowych faktur z aptek i paragonów na drobniejsze kwoty. Poszukiwanie brakujących papierów mogłoby odwlec rozliczenie o kolejny rok 😶
Łącznie zafakturowane koszty z lecznicy Labros to kwota 977 zł, a dwa zamówienia z Zooplusa to kolejne 285 zł, co i tak przekracza kwotę zbiórki. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zachęcam do kontaktu osobistego.
Raz jeszcze wielkie podziękowania za wsparcie dzieci 🙏
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Działki wypoczynkowe półtorej godziny drogi od Warszawy. Jesienią pustoszeją - trzeba opróżnić domki i altanki, zakręcić wodę...
A co zrobić z dwoma kociakami, które właśnie teraz przyprowadziła dzika kocica? Urodzone w pierwszej połowie września maluchy nie mają szans przeżyć zimy bez człowieka - właśnie teraz przechodzą na stały pokarm, który znika wraz ze znikającymi na zimę ludźmi. Kocice nie powinny rodzić we wrześniu 😥
Wszystkie domy tymczasowe i fundacje wypełnione kociętami już pod korek. Nigdzie nie ma miejsca...
U mnie też starzejące się, problematyczne i już zbyt duże stado, ale wezmę te dwa kociaki przynajmniej do wiosny - jeśli nie znajdą domu, wiosną będą mogły wrócić na działki wraz z ludźmi i nowym sezonem. Do kolejnej zimy zmężnieją i przynajmniej będą miały jakieś szanse jako już prawie dorosłe koty. Uff, Marta ofiarowała im dom tymczasowy 🥰 też tylko do wiosny, ale przynajmniej u niej luźniej ❤ Do mnie trafią tylko na parę pierwszych dni, na wstępne oswojenie i czas przeglądu.
W niedzielę, 24 października przyjechał do pierwszy maluch - jest prawie cały czarny i ma olbrzymie oczka, dostał na imię Shadow.
Był straszliwie chudy mimo intensywnego dokarmiania w ostatnim tygodniu. I dziki. Na szczęście zdrów jak rybka - jeszcze. Drugi maluch, śliczny pingwinek w słodkich skarpetkach niestety zwiał, będziemy go łapać przy pierwszej nadarzającej się okazji, a w miarę możliwości transportowych zorganizujemy też łapankę mamusi na kastrację.
Przez pierwszy tydzień pobytu Shadow samodzielnie wciągnął sześciopak 400-gramowych puch karmy Grau, bo akurat to miałam pod ręką :))) Na kolejne dni zrobiłam już zamówienie - dobra karma w tym momencie rozwoju kociaka to podstawa. To inwestycja na całe kocie życie i szansa na możliwie najlepszy rozwój i zdrowe jelitka. Zaliczyliśmy także pierwszą kontrolę weterynaryjną i pierwsze odrobaczenie, a w najbliższy weekend czeka malucha pierwsze szczepienie na choroby wirusowe. Będzie musiał mieć także zrobione testy na FIV i FeLV.
Po początkowej dzikości nie ma już nawet śladu ❤ Po chudości też 😉 Shadow nie sprawia już wrażenia suchych patyczków owiniętych w papier. Ma odpowiednią warstewkę tłuszczu na mięśniach i pękaty brzuszek - bardzo dba o to, aby pozostał pękaty. Działa jak dobrze naoliwiona maszynka do przerabiania puszek na - wybaczcie - 💩 łajno 😉
Jest bardzo żywy, wesoły i strasznie ciągnie go do kotów, chociaż przed testami kontakty muszą być ostrożne i kontrolowane.
Shadow prosi o wsparcie na wkład do miski i na profilaktykę weterynaryjną - powtórkę odrobaczenia, szczepienia, testy. Bardzo liczy na to, że w niedługim czasie dołączy do niego także brat/siostra w skarpetkach i koszty wzrosną dwukrotnie 😨
Nieśmiało rozgląda się także za domem stałym - będzie wyadoptowany wyłącznie do domu niewychodzącego, który zadba o kastrację w stosownym wieku. Shadow jest już zupełnie domowym rozmruczanym pieszczochem 😍
Losy Shadowa i innych kotów z domu tymczasowego Kotfort można śledzić na naszym FB oraz na naszym IG - serdecznie zapraszam 😊 Rozliczenia będą publikowane w aktualizacjach zrzutki.
Za każdą pomoc serdecznie dziękuję!
Olga
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.