O to moja Historia.

Mam na imię Natalia mam 34 lata i piękna rodzinę męża i córkę. Na początku było wszystko pięknie kochający dom mąż ją która siedziała w domu opiekująca się masz pierwsza i raczej ostatnio córka. Lata mijają, Ola tak się nazywała nasz córka poszła do przedszkola ja robiłam obiady sprzątałam takie tam domowe sprawy,ale mąż przychodził z pracy i nie rozumiał że jestem poprostu zmęczona po cały dniu i te jego teksty typu co wkoncu coś zrobiłaś i zmęczona, lub ja pracuję cały dzień i nie narzekam tak jak ty ...przecież co to jest iść na zakupy ogarnąć dom pranie dziecko obiad przecież my kobiety jesteśmy do tego stworzeni. A mój mąż jest z tego wszystkiego innego zwolniony ponieważ pracuje 8 godzin. I tak jest do dnia dzisiejszego i tu nie chodzi o to że mój mąż jest D...... Nie chce się wyrażać, tu chodzi ze on się na nas znęca przychodni i chcemy się od niego uwolnić. Dlaczego proszę was pomóżcie nam się uwolnić i żyć własnym życiem zbieramy wraz z córką na małe mieszkanie tak żeby nie być uzależnionym od niego od jego pieniędzy i przemocy.