Witajcie ponownie,Mam na imię Jacek i już kilka miesięcy temu mogliśmy się tutaj poznać. Między innymi dzięki Waszemu wsparciu dziś mogę się cieszyć z co prawda powolnego ale jakże radosnego odzyskiwania sprawności. Wsparcie jakie otrzymałem pozwoliło mi sfinansować zakup protezy podudzia, które straciłem w wyniku amputacji, a co z kolei było pokłosiem tzw. stopy cukrzycowej. Niestety nogi nie dało się uratować a jedynym ratunkiem dla mojego życia była właśnie amputacja.  I choć rehabilitacja trwa i moje ciało ma się coraz lepiej to chciałabym ponownie prosić o wsparcie ale tym razem w zakupie osłony do protezy, która pozwoli poczuć mi się pewniej. Niestety amputacja przewróciła moje życie prywatne i zawodowe. Ciągle spotykam się z ograniczeniami tymi architektonicznymi jak i tymi które „siedzą” mi w głowie. Niezwykle cieszę się, że mogę w ogóle chodzić przy pomocy protezy którą mam - tej wymarzonej. Jednak obudowa tej protezy pozwoli mi się poczuć dużo bardziej komfortowo. Pozwoli mi na zapomnienie tego co przeżyłem. Pozwoli też „ukryć” moje niedoskonałości. Po za tym musze myśleć także o tym co będzie dalej a przede wszystkim jak zadbać o tak kosztowną protezę, którą dzięki Wam udało mi się kupić. Cover, który chciałbym mieć zadba nie tylko o wygląd estetyczny całej protezy ale przede wszystkim pozwoli chronić ją przed czynnikami środowiskowymi a to z kolei pozwoli na dłuższe jej użytkowanie. Jak wiecie z poprzedniej zbiórki jestem ogromnym fanem kolarstwa górskiego. Tak naprawdę moja pasja powoduje, że chce mi się dalej walczyć o normalne życie. Skoro mam już protezę jakiej szukałem muszę o nią zadbać najlepiej jak potrafię. Niestety, życie człowieka niepełnosprawnego spotyka się z wieloma ograniczeniami, także tymi, które powodują to okropne uczucie, „że jestem inny” a przecież spójność miedzy ciałem a duchem jest tutaj niezbędna by rehabilitacja miała sens. Balans daje mi kolarstwo górskie. Bardzo chciałbym już powrócić na leśne szlaki ale na górskich ścieżkach rowerowych muszę szczególnie uważać na to co aktualnie mam najcenniejszego – życie i moją protezę. Pozwólcie mi ją chronić dzięki obudowie, która da mi pewność siebie a tym samym sprawi, że wreszcie zapomnę o tym co przeżyłem i będę mógł z nadzieją patrzeć w przyszłość. W tym miejscu warto dodać, że obudowy do protez nie są w żaden sposób refundowane.Mogę liczyć tylko na siebie i ponownie na Was.Skoro poprzednim razem w dużej mierze udało mi się uzbierać potrzebną kwotę wierzę, że i tym razem się to uda. Z góry dziękuję Wam za każde udostępnienie mojej zbiórki jak również każdą wpłatę na ten cel.Pozdrawiam i do zobaczenia na górskich szlakach. Jacek