id: 9b4bfn

Pomóżmy Sylwii wrócić do zdrowia!

Pomóżmy Sylwii wrócić do zdrowia!

The organiser verified the description with proper documents.
Fundraiser was disabled by organiser
Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 151 504 fundraisers and raised 1 196 595 472 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • ENGLISH VERSION


    Drawing, tattooing, creating murals, aerial acrobatics, and acroyoga. Vast passions, a spark in the eye, and a tremendous desire to try everything possible. To try, to perfect, and then to share this art with others. Spreading beauty and positive energy throughout the world. That's Sylwia Wilk and her love for life. Life that has been threatened for a year now by a malignant and difficult-to-cure cancer.


    In spring 2022, after returning from a few-month stay in India at Bliss Circus, Sylwia started experiencing problems with her leg. At first, she thought that after an intense period of training and acrobatic performances, her muscles were simply overworked and that everything would resolve itself with time. Unfortunately, after a few days, her leg became severely swollen, Sylwia lost the ability to move, and she was hospitalized. The doctors didn't leave any room for doubt; they immediately recognized that the problem was something more serious. Test results confirmed the presence of a large tumor near the hip joint, pressing on the veins and muscles, causing walking difficulties. Unfortunately, that wasn't the end of it. Another tumor was found in the cervix. The final diagnosis was stage III malignant cancer, which had developed from an undetected HPV virus. The remaining time is uncertain.


    These are words that would weigh down anyone. For thirty-year-old Sylwia, with her head full of plans and dreams, the world came to a halt. It stopped, but then it started moving again. However, this time, it was an uphill battle. Sylwia took action to regain her health, approaching each stage with courage, determination, and a positive spirit that evokes immense admiration in us, her friends and family. First came chemotherapy. The days after receiving the treatment were difficult, and just when she managed to recover, another dose awaited around the corner. Nevertheless, Sylwia waited for moments when she felt better to step out of the house, be with the people she loves, and enjoy quality time together. After completing chemotherapy, she underwent radiation therapy. Aside from the physical side effects, this also meant facing the fact that at such a young age, Sylwia would experience menopause and lose the ability to have children.


    After what seemed to be the end of her treatment, hopes for realizing her dreams, which had been put on hold, returned, and normal life tasted sweeter than ever before. Unfortunately, the familiar pain in her leg returned, bringing with it fear for her life. Strong pain medications, which made it difficult to function normally, derailed her plans and dreams. And once again, the worst was confirmed: the groin tumor had regrown, spreading to the bladder and kidneys. The prognosis was worse than the initial diagnosis. It was an inoperable tumor, stage IV cancer.


    Though navigating this difficult reality is unimaginably challenging, Sylwia hasn't lost her inner fire, her immense joy of life. Soon, she will begin another round of chemotherapy. And as long as Sylwia is fighting, we will support her. We may not be able to take away her pain or magically heal her, but we will explore every possible method to save her life. Treatment in Germany and alternative therapies are being considered. Sylwia's current health condition makes her daily functioning very complicated. Simple tasks like grocery shopping and cooking become incredibly challenging. As you can imagine, she is unable to work, so financial assistance is desperately needed. Especially because without funds, the chances of saving her life significantly diminish. We cannot allow that to happen, so we earnestly plead for help. There are still many possibilities.


    The funds collected as part of this campaign will be used for:

    • Treatment abroad
    • Alternative therapies
    • Supportive therapies that provide pain relief, such as acupuncture
    • Visits to private doctors
    • Psychological care
    • Covering transportation costs

    Every amount contributed by you will be invaluable assistance in Sylwia's journey towards recovery. We must do everything we can, and we believe we can succeed.

    0Comments
     
    2500 char

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Rysowanie, tatuowanie, tworzenie murali, akrobatyka powietrzna i akrojoga. Rozległe pasje, błysk w oku i ogromna chęć, aby spróbować możliwie wszystkiego. Próbować, doskonalić się, a następnie dzielić tę sztuką z innymi. Zarażać świat pięknem i dobrą energią. To właśnie Sylwia Wilk i jej miłość do życia. No właśnie. Życia, któremu od roku zagraża złośliwy i trudny do wyleczenia nowotwór.oeT889hF8uqWiSI4.png

Wiosną 2022 roku, po powrocie z kilkumiesięcznego pobytu w Indiach w Bliss Circus, u Sylwii zaczęły się problemy z nogą. Na początku myślała, że po intensywnym okresie pełnym treningów i akrobatycznych występów, odzywają się przetrenowane mięśnie i po jakimś czasie wszystko samo minie. Niestety, po paru dniach noga bardzo spuchła, Sylwia przestała móc się poruszać i trafiła do szpitala. Lekarze nie pozostawili złudzeń, od razu rozpoznali, że problem dotyczy czegoś bardziej poważnego. Wyniki badań potwierdziły, że przy kości udowej, w okolicach stawu biodrowego ulokowany jest duży guz, który uciskając na żyły i mięśnie, powoduje problemy z chodzeniem. Niestety, to nie był koniec. W szyjce macicy znaleziono kolejnego guza. Ostateczna diagnoza brzmiała: nowotwór złośliwy III stopnia, który rozwinął się z wcześniej niewykrytego wirusa HPV. Nie wiadomo ile czasu zostało.


To słowa, pod których ciężarem ugiąłby się każdy. Dla trzydziestoletniej Sylwii z głową pełną planów i marzeń, świat się zatrzymał.  


Zatrzymał, ale zaraz ruszył dalej. Tyle, że tym razem już mocno pod górkę. Sylwia podjęła działania by odzyskać zdrowie, na każdym etapie podchodząc do tego z odwagą, determinacją i pogodą ducha, która wzbudza w nas, jej przyjaciołach i rodzinie ogromy podziw. Najpierw chemioterapia. Dni po przyjęciu chemii były ciężkie, a kiedy udało się już dojść do siebie, za rogiem czaiła się kolejna dawka. Mimo to, Sylwia czekała na momenty lepszego samopoczucia, aby wyjść z domu, pobyć z ludźmi, których kocha i miło spędzić czas. Po skończonej chemioterapii nastąpiło leczenie radiologiczne. To, oprócz fizycznych skutków ubocznych, wiązało się z jeszcze jednym powodem do cierpienia - koniecznością zmierzenia się z faktem, że w tak wczesnym wieku Sylwia przejdzie menopauzę i straci możliwość zajścia w ciążę. 

dOBzqSPfG8M5dJ8i.pngPo zakończonym (jak mogło się wtedy zdawać) leczeniu wróciły nadzieje na realizacje zawieszonych w czasie marzeń, a normalność smakowała wspaniale jak nigdy dotąd. 


Niestety, znajomy ból w nodze powrócił, a wraz z nim strach o życie. Silne leki przeciwbólowe, po których trudno normalnie funkcjonować przekreśliły realizację planów i marzeń. I znowu potwierdziło się najgorsze, guz w pachwinie ponownie się rozrasta, dając przerzuty na pęcherz moczowy i nerki. Rokowania są gorsze niż przy pierwszej diagnozie. Nowotwór nieoperacyjny, nowotwór IV stopnia. 


Chociaż odnalezienie się w tej trudnej rzeczywistości jest niewyobrażalnie ciężkie, Sylwia nie traci swojego wewnętrznego ognia, jej chęć do życia jest ogromna. Niedługo rozpocznie kolejną serię chemioterapii. I tak długo jak Sylwia będzie zdrowieć, my będziemy ją wspierać. Nie potrafimy zdjąć z niej bólu, ani magicznie jej uzdrowić, ale będziemy szukać każdej możliwej metody, która pozwoli uratować jej życie. W grę wchodzi leczenie w Niemczech i alternatywne terapie. 


Obecny stan zdrowia Sylwii bardzo komplikuje codzienne funkcjonowanie. Zrobienie zakupów i gotowanie przychodzi z ogromnym trudem. Jak możecie się domyślać, Sylwia nie jest w stanie też efektywnie pracować, więc pomoc pieniężna jest bardzo potrzebna. Zwłaszcza, że bez pieniędzy szanse na uratowanie jej życia znacznie maleją. Na to nie możemy pozwolić, dlatego gorąco prosimy o pomoc. Jest jeszcze wiele możliwości.

pYat0q1gAWcPgh1m.pngZebrane w ramach tej akcji pieniądze, zostaną przeznaczone na:

- leczenie za granicą

- leczenie alternatywne

- terapie wspierające, przynoszące ulgę w bólu, np. akupunkturę

- wizyty u prywatnych lekarzy

- opiekę psychologa

- pokrycie kosztów związanych z dojazdami


Każda przekazana przez Was kwota, będzie nieocenioną pomocą w powrocie Sylwii do zdrowia. Musimy zrobić wszystko i wierzymy, że się uda. 


Dziękujemy,

rodzina i przyjaciele Sylwii



There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 1175

preloader

Comments 28

 
2500 char