Wózek i rehabilitacja dla Pani Marii
Wózek i rehabilitacja dla Pani Marii
Our users created 1 261 665 fundraisers and raised 1 448 602 837 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nigdy nie prosiła o pomoc. To do jej drzwi zawsze pukały osoby, które potrzebowały wsparcia. – Ale dziś to ja jestem zmuszona prosić o pomoc – mówi Maria Romanik, znana jako Matka Teresa, nie kryjąc przy tym łez. – Poruszam się dziś jak 10-miesięczne dziecko i bardzo potrzebuję elektrycznego wózka inwalidzkiego, na który mnie zwyczajnie nie stać – dodaje.
Pani Maria to wolontariuszka z 45-letnim stażem. Jest wszędzie tam, gdzie ktoś woła o pomoc. Złośliwi wiele razy wytykali jej, że grzebie w śmietnikach. Ale lubinianka się tym nie zrażała. Właśnie w śmietnikach wyszukiwała całkiem dobre ubrania, dziecięce wózki, czy zabawki. Prała je, czyściła i oddawała potrzebującym. – I dalej to robię, tylko po śmietnikach już nie chodzę, bo nie mogę się schylać – opowiada kobieta.
Lubinianka przeszła udar i wylew. Udało jej się odzyskać tylko częściową sprawność. – Jestem sprawna tylko od pasa w górę, nogi odmawiają mi posłuszeństwa, mam problem z poruszaniem się – opowiada.
Idealnym rozwiązaniem byłby wózek elektryczny. Problemem są jednak pieniądze, a właściwie ich brak. – Taki wózek kosztuje około 75 tys. zł. Dla mnie to horrendalna suma. Ledwo wystarcza mi na leki, jedzenie i podstawowe opłaty – wylicza.
Pani Maria wspomina też, że istnieje możliwość kupienia wózka używanego – taki kosztuje około 5 tys. zł. Ale dla niej to wciąż suma nieosiągalna. Dlatego wszędzie, gdzie może, prosi o pomoc. Była już w urzędach, w kopalni ZG Lubin, gdzie przez 25 lat pracował jej mąż, pyta też prywatnych przedsiębiorców. – Ale wciąż pozostaję bez odpowiedzi – dodaje.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Pani Mario pomożemy Pani pomagać. Jest Pani Wielka sercem