Cześć, wczoraj (15.08.2023) znalazłam post na jednej z grup na Facebooku o rannym porzuconym hodowlanym Szczurku. Szczurek został odebrany od osoby która go znalazła i od razu został przewieziony do weterynarza. Ogólny stan szczurka jest kiepski, ma niewladną tylną lewą nożkę, obiema przednimi piąstkuje. Zostały mu podane antybiotyk, lek przeciwbólowy oraz lek na wydalenie niepotrzebnych płynów z organizmu. Wbrew pozorom szczurki to bardzo kosztowne zwierzątka i leczenie takiego maleństwa jest bardzo drogie i nie stać mnie po prostu na opłacenie tego wszystkiego samej, do tego dochodzą inne rzeczy. typu jedzenie ( musy i kaszki) na daną chwilę, bo szczurek sam nie jest w stanie jeść.Dziś będziemy jechać na następną wizytę do weterynarza że specjalizacją od gryzoni, aby wykonać resztę potrzebnych badań, żeby ustalić co dokładne dolega maleństwu oraz wdrożyć dalsze potrzebne leczenie. Jeżeli uzbierana kwota będzie za wysoka i zostaną na zbiórce środki, bądź życia szczurka nie uda się uratować, cała pozostała kwota zostanie przekazana na jedną z fundacji zajmującą sie gryzoniami. Dziękuję za pomoc!