Postawmy Łukasza na nogi- zbiórka na rehabilitacje
Postawmy Łukasza na nogi- zbiórka na rehabilitacje
Our users created 1 226 309 fundraisers and raised 1 348 433 568 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Łukasz kilka dni przed świętami trafił do ośrodka rehabilitacyjnego, obecnie znajduje się na zwykłym Zolu w tym ośrodku ponieważ czeka na miejsce na oddziale rehabilitacyjnym, które zwolni się za ok 3 tygodnie. Po trafieniu na rehabilitacje Łukasz będzie miał zapewniony pobyt tam przez 6 tygodni na NFZ. Po upływie tego czasu zostanie nam tylko możliwość opłacania takiego ośrodka prywatnie ( miesiączny koszt to minimum 6000 zł). Stan Łukasza po operacji rekonstrukcji czaszki w lutym pogorszył się przez co Łukasz znów trafił na 1,5 msc czasu na Oiom. Wszystko co zostało wypracowane na rehabilitacji w szpitalu cofnęło się. Łukasz nadal jest leżący, rusza prawą stroną ciała i nie ma siły nawet siedzieć na wózku. Środki zebrane na zrzutce, podczas koncertu, kiermaszu świątecznego, licytacje oraz fundacje wystarczą nam na opłacenie ok 4 msc rehabilitacji Łukasza. Prosimy więc bardzo o dalsze wsparcie, bez was nie uda nam się postawić go na nogi! Jesteśmy wdzięczni za wszystkie dotychczasowe wpłaty.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Łukasz ma 25 lat. Jest ojcem 4,5 letnich bliźniaków. Wśród znajomych jest znany jako złota rączka, potrafi naprawić samochód, wyremontować mieszkanie. 2 lata temu praktycznie sam wybudował i wykończył swój dom. Miał ze swoją żoną wiele planów na przyszłość.
Życie naszej rodziny zmieniło się w deszczowy piątek 19 sierpnia 2016 roku. Tego dnia Łukasz uczestniczył w wypadku samochodowym. Zderzenie z tirem. W wyniku ogromnego uderzenia Łukasz doznał bardzo rozległego urazu prawej strony głowy.
Łukasz do szpitala został przewieziony w stanie bardzo ciężkim m.in. z urazami mózgowo-czaszkowymi, obrzękiem mózgu, licznymi złamaniami kości twarzoczaszki, zwichnięciem prawego obojczyka, stłuczeniem miąższu płuc oraz ostrą niewydolnością oddechową. Przeszedł bardzo ciężka operację mózgu ratującą jego życie, przeprowadzono kraniotomię prawostronną (wycięcie kości czaszki). Lekarze kazali przygotować się nam na najgorsze jednak wbrew rokowaniom Łukasz przeżył ten wypadek. W wyniku pojawienia się wodogłowia zainstalowano mu drenaż komorowo-otrzewnowy.Przez 3 miesiące przebywał w Klinicznym Oddziale Intensywnej Terapii. Ponad miesiąc Łukasz był w śpiączce, po tym czasie zaczął powoli odzyskiwac świadomość.
W wyniku uderzenia został przerwany nerw wzrokowy w prawym oku, przez co Łukasz nie będzie na nie widział. Ma również duży niedowład lewej strony ciała.
Obecnie stan Łukasza się powoli poprawia. Jest świadomy,oddycha samodzielnie, mówi szeptem. Niedawno przeszedł również zabieg usunięcia tracheostomii. Zachował pamięć m. in. wie kiedy urodziły się jego dzieci i ile mają lat, poznaje rodzinę. Logicznie odpowiada na pytania. Łukasz jest jednak jeszcze bardzo słaby. Aktualnie jest człowiekiem leżącym, rusza prawą stroną ciała. W lewej ręce ma napięcie spastyczne. Wielkim wysiłkiem jest dla niego nawet siedzenie na wózku. Jest zależny od pomocy innych ludzi.
Łukasz znajduję się od 4 tygodni na oddziale rehabilitacyjnym w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie i odbywa tam intensywną rehabilitacje, która przynosi widoczne efekty. Będzie mógł tam pozostać do początku nowego roku. W styczniu ordynator tego oddziału zadecyduje czy pobyt Łukasza będzie mógł zostać przedłużony.
W przyszłości, gdy jego stan się poprawi będzie on również potrzebował operacji rekonstrukcji czaszki.
Chcielibyśmy, żeby Łukasz małymi kroczkami wrócił do możliwie jak największej samodzielności. Najbardziej potrzebna jest rehabilitacja ruchowa i neurologiczna, których koszty przekraczają możliwości finansowe naszej rodziny. Po opuszczeniu szpitala niezwykle ważne jest aby rehabilitacja nie została przerwana. Koszt miesięcznego turnusu w ośrodkach prywatnych wynosi nawet kilkanaście tysięcy zł. Żona Łukasza pozostała w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Musi ponosić koszt utrzymania siebie i dzieci, spłaca duży kredyt. Każdego dnia po pracy jeździ do męża do szpitala, który jest oddalony od nas ok 40 km. My jako rodzina pomagamy jak tylko możemy.
Lekarze i rehabilitanci mówią, że przed Łukaszem jest bardzo długa droga do odzyskania sprawności. Dlatego ważne jest aby Łukasz miał zapewnioną rehabilitacje na długotrwały czas. To od jego siły zależy jak długo będzie jej potrzebował - pół roku, rok, dwa lata czy jeszcze dłużej.
Dzieci Łukasza nie potrafią zrozumieć dlaczego ich taty nie ma już tyle czasu w domu. Miewają sny, w których ich tata jest zdrowy. Proszę, pomóżcie nam aby te sny stały się rzeczywistością. Każda złotówka przybliża Łukasza do powrotu do sprawności. Razem postawmy go na nogi. Bez was nie damy rady!
WPŁAT MOŻNA RÓWNIEŻ DOKONYWAĆ NA SUBKONTO ŁUKASZA W FUNDACJI:
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
• numery rachunku odbiorcy: 62 1600 12860003 0031 8642 6001
W tytule wpłaty proszę podać nazwisko i numer członkowski nadany przez Fundację – Bogusz, 7088 (ten dopisek jest bardzo ważny).
LUB PRZEKAZAĆ 1% PODATKU
W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP) należy:
• Wpisać numer KRS:0000270809
• Obliczyć kwotę 1%
W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!) należy:
• Wpisać nazwisko oraz numer członkowski nadany przez Fundację –Bogusz, 7088
LUB WYSŁAĆ SMS CHARYTATYWNY
Należy wysłać SMS pod numer 75 165 otreści POMOC, 7088 (bez nazwiska).
Koszt SMSa to 6,15 zł. brutto (kwota zawiera VAT), z czego 5 zł. stanowi darowizna na rzecz Łukasza.
Więcej informacji o Łukaszu:
https://www.facebook.com/PostawmyLukaszaNaNogi
Z całego serca dziękujemy.
Rodzina Łukasza
_____________________________________________________________
Aktualizacja 06.01.2017 r
Już wiadomo, że Łukasz będzie mógł pozostać na oddziale rehabilitacyjnym do początku lutego. Rehabilitacja przynosi efekty, Łukasz ostatnio nawet pomagał żonie rozwiązywać krzyżówki :)
Niestety okazało się, że potrzebuje on specjalnych zastrzyków botulinowych na spastyczną rękę ( koszt jednego to ok 800 zł, a będą potrzebne 1-2) oraz musimy wykupić mu lek Nuraid , który wspomaga prawidłowe działanie układu nerwowego.Koszt miesięcznej kuracji tym lekiem to ok 2-2,5 tys zł. Aby można byłoby widzieć efekty tej kuracji powinna ona być stosowana co najmniej 3 miesiące.Pieniądze zebrane na zrzutce nie pokrywają nawet tych kosztów dlatego nadal bardzo potrzebujemy waszego wsparcia!
_______________________________________________________________
19.01.2017 r
Lek Nuraid został 2 dni temu wykupiony ze środków rodzinyod strony Łukasza. Mimo to nadal zbieramy środki ponieważ wiemy, że Łukasz w stanie jakim jest potrzebuje bardzo intensywnej i długotrwałej rehabilitacji. Leczenie Łukasza przynosi również sporo innych kosztów takich jak zakup ortezy na ręke której koszt wyniósł 600 zł czy zakup drogich odżywek.
______________________________________________________________________________
18.04.2017
Łukasz kilka dni przed świętami trafił do ośrodka rehabilitacyjnego, obecnie znajduje się na zwykłym Zolu w tym ośrodku ponieważ czeka na miejsce na oddziale rehabilitacyjnym, które zwolni się za ok 3 tygodnie. Po trafieniu na rehabilitacje Łukasz będzie miał zapewniony pobyt tam przez 6 tygodni na NFZ. Po upływie tego czasu zostanie nam tylko możliwość opłacania takiego ośrodka prywatnie ( miesiączny koszt to minimum 6000 zł). Stan Łukasza po operacji rekonstrukcji czaszki w lutym pogorszył się przez co Łukasz znów trafił na 1,5 msc czasu na Oiom. Wszystko co zostało wypracowane na rehabilitacji w szpitalu cofnęło się. Łukasz nadal jest leżący, rusza prawą stroną ciała i nie ma siły nawet siedzieć na wózku. Środki zebrane na zrzutce, podczas koncertu, kiermaszu świątecznego, licytacje oraz fundacje wystarczą nam na opłacenie ok 4 msc rehabilitacji Łukasza. Prosimy więc bardzo o dalsze wsparcie, bez was nie uda nam się postawić go na nogi! Jesteśmy wdzięczni za wszystkie dotychczasowe wpłaty.
Łukasz przed wyjęciem tracheostomii
Łukasz przed wypadkiem ze swoją rodzina
Łukasz przed Wypadkiem ze swoją rodziną
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Łukaszku, zdrowiej szybko????
Zdrowia!
Kochani w imieniu swoim, rodziny i przyjaciół przekazaliśmy część pieniędzy ze zbiórki mojej siostry Marty, która nie miała możliwości ich wykorzystania. Życzymy Wam siły do dalszej walki i mamy nadzieję, że ta "mała cegiełka" pomoże wam osiągnąć cel.
Bardzo dziękujemy za tak wspaniały gest.
Powodzenia!
ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DUUUŻO WYTRWAŁOŚCI :)