Nazywam się Krzysztof Szydlik wraz z żoną Mariolą po przejściu na emeryturę postanowiliśmy zamieszkać w Kenii. Moja żona jest autorka dwóch powieści "Pod niebem Kenii" i "Pod niebem Kenii. Ngomeni". Mariola w małej wiosce na wybrzeżu kenijskim Ngomenii, jakiś czas temu zaczęła uczyć tamtejsze dzieci języka włoskiego. W wiosce, znajduje się budynek szkolny, w którym mogą uczyć się dzieci w grupach przedszkolno- szkolnych PP1, PP2 i I, II, i III klasie. Niestety od kilku miesięcy szkoła znajduje się w bardzo ciężkiej sytuacji. Rodziców nie stać na opłaty i nie posyłają dzieci do szkoły w związku z tym dwoje z czterech nauczycieli odeszło. Szkoła nie ma statusu prawnego, nie jest zarejestrowana w tutejszym kuratorium, bo nie spełnia określonych warunków, między innymi brak toalet, mała liczba dzieci w szkole, a co za tym idzie szkoła nie otrzymuje żadnych dotacji od państwa, pomimo, że jest szkołą państwową ( rodzice w tej chwili opłacają arkusze testowe, egzaminy semestralne i pensje nauczycieli kwota nie jest duża, ale dla wielu zwłaszcza tych rodziców, których dzieci chodzą do starszych klas, nie stać na opłaty nawet te 250 szylingów kenijskich około 2$). Dzieci nie posiadają książek, ani żadnych pomocy szkolnych. Wyposażenie ucznia to wyrwane kartki z zeszytu(nauczyciel, bądź rodzic tak dzieli zeszyt na kilkoro dzieci) i kawałek ołówka. Rejestracja szkoły pozwoliłaby na otrzymanie dotacji i zatrudnienie nauczycieli. Zebrane pieniądze, będziemy mogli przeznaczyć na budowę toalet, regały na książki, książki dla uczniów i nauczycieli, zeszyty, ołówki, okładki na książki i farbę na pomalowanie lamperii w klasach. Wszystkie pomoce i książki będą zostawały w szkole, dlatego w małych pomieszczeniach przy klasowych ( tzw. kantorkach nauczycielskich niezbędne są też kraty w oknach). Dzieci teraz od 03.11.23 do 08.01.24 będą miały wakacje, dlatego spokojnie będzie można zająć się budową toalet, odmalowaniem ścian w klasach, zainstalowanie krat w oknach. W tej chwili teoretycznie znajduje się 64 - ro dzieci. PP1 dzieci w wieku 3-4 lat dwadzieścia osiem, PP2 dzieci w wieku 5-6 lat siedmioro. I klasa - czternaścioro, II klasa czternaścioro, III klasa troje. To są naprawdę małe dzieci, zależy nam, aby uratować tę szkołę w przeciwnym razie te maluchy będą musiały chodzić do innych szkół oddalonych o dwa, a nawet trzy kilometry, drogami przez busz. Poprawa warunków nauczania w szkole z pewnością sprawi, że do szkoły będzie uczęszczać więcej dzieci.

KOCHANI DARCZYŃCY WSZYSTKIM DZIEKUJEMY Z CAŁEGO SERCA. KWOTA ROŚNIE, PRACE W SZKOLE POSTĘPUJĄ, WIERZYMY GŁĘBOKO, ŻE DO KOŃCA WAKACJI CZYLI DO 08.01.2024 ROKU, UDA SIE ZREALIZOWAĆ CAŁY PROJEKT.

JESZCZE RAZ BARDZO, BARDZO DZIEKUJEMY ZA KAŻDĄ WPŁATĘ.

Kochani oficjalnie zrzutka się zakończyła, ale jej nie zamykamy. Chociaż dzięki dotychczasowym wpłatą mogliśmy dużo zrobić.

1. Wybudowaliśmy 3 toalety

2. Wymalowaliśmy lamperie w dwóch klasach

3. Kupiliśmy ołówki dla wszystkich dzieci(100 sztuk).

4. Zamówiliśmy dwa regały na książki.

5. Kupiliśmy akcesoria i środki do mycia toalet.

Wydaliśmy 166333 szylingi to jest 4960 zł.

Pozostałe pieniądze przeznaczymy na książki. W pierwszej kolejności zakupimy ćwiczenia dla najmłodszych . Ponieważ są to ćwiczenia, to każde dziecko powinno mieć taki zeszyt ćwiczeń. Dla dzieci z klasy 1-3 zakupimy tyle książek na ile wystarczy pieniędzy. Może to będzie 1 książka na dwie osoby, a może 1 na troje dzieci.

Kochani bardzo dziękujemy za każdy dar. Dzięki wam wszystkim mamy już w szkole 3 nauczycieli a od połowy lutego będzie 4.

Pomimo, że rok szkolny zaczął się 08.01 do szkoły wciąż przychodzą nowe dzieci.

Dlatego też wstrzymujemy się z kupnem książek. Tak nam doradził nauczyciel Brayan.

To wszystko dzięki wam.

SZKOŁĘ W MALENKIEJ WIOSCE NGOMENI URATOWALIŚMY WSPÓLNIE.

Dzień dobry.

Kochani, wczoraj zakończyliśmy prace w szkole. Mogę śmiało powiedzieć, że wspólnie z Wami uratowaliśmy szkołę w Ngomeni. Dzieci teraz maja przerwę semestralną, wrócą do szkoły 29.04.2024 r., czekają na nich niespodzianki w postaci książek, zeszytów, długopisów, kredek czy ołówków. Nie udało nam sie kupić wszystkich książek i nie wszystkie założenia z pierwotnego projektu zrobiliśmy, ale to już są drobne rzeczy, które nie mają wielkiego wpływu na funkcjonowanie szkoły. Jeszcze raz w imieniu, swoim, mojej zony, dzieci z Ngomeni ich rodziców i nauczycieli serdecznie dziękuję. Projektszkoła, a tym samym tę zrzutkę zamykam.

Zapraszam do śledzenia grupy Pod niebem Kenii. https://www.facebook.com/groups/podniebemkenii