Wierzymy że wśród Was są ciche Anioły które mogą nam pomóc tu na ziemii ❤️

Dawid ma stwierdzona dystrofię czopkową

Bardzo proszę o wsparcie ponieważ czeka nas teraz długa droga aby spowolnić to co nieuniknione czyli całkowita utrata wzroku

Bardzo proszę wszystkich o wsparcie w leczeniu naszego dziecka. Do tej pory radziliśmy sobie sami, ale nadszedł ten czas, kiedy o pomoc musimy poprosić ludzi dobrego serca. Koszty leczenia nas przygniatają.



U naszego synka Dawida lekarze stwierdzili dystrofię czopkową. Bardzo się tego boimy i pragniemy, aby nasze jedyne dziecko nie straciło wzroku. Już teraz lekarze zdiagnozowali u niego hipoplazję plamek obu oczu i obniżenie ostrości wzroku

To nie pierwsze nasze zetknięcie ze szpitalami. Dawidek przeszedł już dwie operacje wycięcia naczyniaka jamistego (łagodnego nowotworu). Miałam nadzieję, że to nasze jedyne problemy zdrowotne. Okazało się, że nie.

Wada wzroku bardzo szybko się pogłębia, wykryto też braki pręcików w oku, które odpowiadają za widzenie przy niewielkim oświetleniu. Czekamy na dalsze wyniki badań. Co będzie dalej? Czy uda się wprowadzić efektywne leczenie? Czy będzie potrzebna operacja? Tego jeszcze nie wiemy… na dzień dzisiejszy mamy rehabilitację oczu ,witaminy i leki aby spowolnić chorobę Prosimy o pomoc!

Za zebrane pieniążki kupiliśmy mu specjalistyczne okulary opłaciliśmy badania ,pokryliśmy koszty dojazdów do lekarzy ale nadal potrzebujemy na leki ,wlewy witaminowe i kolejne wizyty i ciągłe badania żeby kontrolować chorobę .



Dawid jest bardzo żywiołowym chłopcem ,nie wyobrażamy sobie że może stracić wzrok .Uwielbia zabawy na podwórku ,jeżdżenie rowerem granie w piłkę ,majsterkowanie .

Z całego serca dziękujemy wszystkim którzy nas wsparli do tej pory, gdyby nie wasza pomoc i wsparcie oraz chęć jej niesienia nie poradzilibyśmy sobie z kosztami ponieważ jesteśmy skromna rodzina

Bardzo Dziękujemy Rodzice z Dawidem ❤️