id: b3p5j2

Na ortezy dla Bartusia

Na ortezy dla Bartusia

Our users created 1 239 761 fundraisers and raised 1 386 197 075 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Dzień dobry,


Historia obecnie 7-letniego Bartusia była przedstawiona rok temu, przy zbiórce na pierwsze ortezy. Dla tych, którzy jej nie znają, powiem kilka słów. Do lutego 2020 roku był on w 100% zdrowym, radosnym i łobuzerskim chłopczykiem, biegającym za piłką ze swoim starszym bratem. Regularnie chodził na badania okresowe, prócz zwykłych przeziębień, nie chorował i nic nie wskazywało na to, że jego sytuacja drastycznie się zmieni. 18 lutego jednak zmieniło się wszystko. Trafił do szpitala w Bytomiu, gdzie nagle, w ciągu kilku godzin stwierdzono u niego skrajne odwodnienie i cukrzycę. Tego samego dnia został przewieziony do GCZD, gdzie od razu został przekazany na oddział Intensywnej Terapii. Następnego dnia doszło do ostrej niewydolności wielonarządowej. Po zatrzymaniu akcji serca lekarze i pielęgniarki podjęli 2- godzinną resuscytację. Dzięki ich ogromnemu zaangażowaniu i doświadczeniu oraz silnej woli walki Bartusia, akcja serca powróciła. Przez 5 tygodni pozostał w śpiączce farmakologicznej, podtrzymywany przy życiu przez wszystkie możliwe maszyny. Codziennie czekaliśmy w napięciu na informację o kolejnej przeżytej nocy, bez żadnej informacji o tym, jaki będzie jego stan, gdy się wybudzi, i czy w ogóle wybudzenie będzie możliwe. Nie było wiadomo, czy jego narządy podejmą w ogóle samodzielną pracę. W trakcie hospitalizacji zdiagnozowano u Bartusia świńską grypę AH1N1, przez którą do tego doszło. W połowie marca Bartuś zaczął być stopniowo wybudzany i zaczął wychodzić na jaw ogrom spustoszenia w organizmie. Na szczęście mózg nie uległ uszkodzeniom. Narządy powoli podjęły pracę, jednak wymagają stałej kontroli u specjalistów i przyjmowania wielu leków. Ponadto, na skutek tego doszło do masywnego rozpadu komórek mięśniowych, który spowodował zmiany martwicze podudzi i stóp. Ciężki stan Bartka wpłynął na powstanie przykurczy rąk i nóg. 4 kwietnia 2020 roku chłopiec w końcu został przeniesiony z OIOM na oddział Pediatrii, w celu dalszego leczenia. Rany na podudziach i stopach, w niektórych miejscach aż na wylot, jak po oparzeniach III stopnia, wymagały stałych zmian opatrunków i terapii podciśnieniowej, a także zastosowania wyjątkowych działań, jak komory hiperbarycznej i dalszych zabiegów rehabilitacyjnych.


Po półtorej tygodnia Bartuś został przeniesiony na oddział Chirurgii Dziecięcej, w celu dalszego leczenia tj. usuwania zmian martwiczych i dokonania przeszczepów skóry.


Po czterech miesiącach, pod koniec czerwca 2020 roku chłopiec na wózku inwalidzkim, bez sprawności w rączkach i nóżkach, z wciąż gojącymi się na nich ranami, został wypisany do domu z zaleceniami dalszej rehabilitacji i skierowany na konsultację do specjalistów tj. nefrologa, chirurga i chirurga ortopedy, w celu konsultacji przedłużenia ścięgien Achillesa, aby postawić go na nogi.


 Rany zagoiły się i chłopiec jest pod stałą specjalistyczną kontrolą. Najtrudniejsza stała się jednak kwestia poruszania. Konsultacje u ortopedy chirurga potwierdziły wielkość problemu. Spora deformacja stóp, spowodowana obrażeniami wynikającymi z choroby, którą przeszedł i silne przykurcze wymuszają konieczność przedłużenia ścięgien Achillesa. Bez operacji nie ma szansy aby mógł z powrotem chodzić. W zeszłym roku, tj. 12 kwietnia i 14 czerwca 2021r. przeszedł operację przedłużenia ścięgien Achillesa. Intensywna rehabilitacja, która była w tym przypadku konieczna, jest wciąż prowadzona. Dzięki pieniądzom z poprzedniej zrzutki doszło do częściowego odzyskania sprawności. Chłopiec potrafi już sam jeść i sprawnie porusza rączkami, wykonując większość czynności, które wykonują jego rówieśnicy. Stał się również bardziej samodzielny, jeśli chodzi o poruszanie. Bartuś w końcu zaczął wracać do siebie. Jest zadowolony, ze może sam sobie poradzić, podejść w swoich ortezach ruchem robocika do ulubionych zabawek, czy nawet potarmosić brata, robić prawie wszystko to co wcześniej. Niestety jednak, tak jak każde dziecko z czegoś wyrasta, tak samo Bartus wyrósł ze swoich ortez. W związku z tym, po raz kolejny zgłaszamy się do ludzi, którzy chcieli by wesprzeć Bartusia w jego drodze do sprawności ruchowej o pomoc w uzbieraniu środków na nowe ortezy.


 


Z pozdrowieniami,


Agnieszka Jędrysiak

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!