Na imię mi Raya.

Jestem wszechstronną artystką żyjącą poza systemem, pragnącą utrzymywać się w pełni ze swoich pasji.

Moim marzeniem jest grać koncerty i prowadzić medytacje.

Chcę nieść ludziom świadomy przekaz oraz światło. Chcę wzbudzać wrażliwość na piękno pochodzące z przestrzeni Duszy i Serca, rozpalać ogień każdego wnętrza, przybliżać do natury, pokazywać odmienną drogę i żyć w radości istnienia. ✨

Na ten moment czuję ogromną potrzebę wyjazdu w Polskę, by grać i śpiewać m.in na ulicach miast, zasilając te miejsca dobrą energią i zarabiając w ten sposób pieniądze na życie i inne pasje, które również są źródłem dochodu. Chcę móc otwierać się przed ludźmi, bardziej poznawać i doskonalić swoje muzyczne dary, aby wypuszczać je w świat, z którego piękna tak samo ja chętnie korzystam i się nim zachwycam.

Muzyka jest jednym z moich głównych życiowych nurtów, tak od wielu, wielu lat...

Nigdy wcześniej nie potrafiłam tego pokazywać, wyrażać się swobodnie poprzez śpiew, urzeczywistniać swoich największych pragnień i najpiękniejszych marzeń. Nie pozwalałam sobie na radość, w której teraz trwam, na pełnię twórczości, którą teraz realizuję, 💓 tak czuję, że stoję u bram nieba i całe życie się przemienia.

Przez wiele lat żyłam w depresji.

Cierpiąca, zamknięta w sobie, we wstydzie, strachu, żalu, smutku, braku akceptacji i zrozumienia.

Darzyłam siebie niską samooceną, nie potrafiłam siebie otulić i pokochać.

Dziś myślę: Życie jest takie piękne!

Mam tyle piękna wewnątrz siebie, które tylko czeka na zmaterializowanie.

Wszystko stoi otworem i zaprasza mnie, by spełniać siebie i żyć w zgodzie z tym, co czuję. Teraz wiem, że dojrzałam do tego, aby każdym krokiem kreować swoje życie.

A zatem proszę o wsparcie na mojej drodze.

Shruti to instrument, który doskonale pasuje do mojej muzyki i CO WAŻNE - łatwo go ze sobą zabrać w podróże. Daje mi naprawdę sporo możliwości.

Trzecia kwestia to możliwość rozwijania dzięki niemu swojego głosu...

Ostatnio powstałe pieśni niosą przekazy ze świata natury, mają wartościowe treści nakłaniające do podróży ku samopoznaniu, kierują uwagę do wnętrza, a także wprowadzają w stan medytacji.

Niektóre są uznawane przez innych za mantry... w których ja jestem absolutnie rozkochana! Znając i czując ich potężną moc pragnę nieść je w świat. Mam na myśli ogólnie mantry, ale szczególną radość daje dzielenie się własną twórczością.

Utwory mają słowiański charakter.

Czekają na shruti, bo idealnie do nich pasują.

Odkrywam też na nowo dawne piosenki, które również mogę śpiewać do tych dźwięków, co mnie ogromnie cieszy! :)

✨

Kiedy tylko zrobi się ciepło, chcę wyruszyć w drogę. Shruti box jest mi niezbędny.

Ten, z którego teraz korzystam nie należy do mnie.

Śpiewam też do dzwonków koshi, ale one wymagają nagłośnienia którego nie mam.

Lubię też śpiewać do muzyki z Hang Drum, a do tego znowu potrzebuję dobrej jakości głośnik. Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu śpiewać I GRAĆ :)

Także Shruti, nadchodź! 💗🐦🌷

Ciężko jest go dostać w Polsce, czasem łatwiej zamówić z innego kraju lub trzeba bezpośrednio z Indii gdzie je tworzą.

Mnie interesuje duży, dodatkowo mający 3 oktawy, bo możliwości nigdy za wiele. ✨

I ważne, żeby miał strojenie 432 Hz.

Możliwe, że będzie trzeba go sprowadzać zza granicy, a jeśli będą problemy z transportem to zdecyduję się na inny.

Koszt to minimum 1140 zł. Mój wymarzony byłby za 1350, ale nie jest teraz dostępny więc nastawiam się na sprowadzenie go przez sklep.

Jeśli pieniędzy będzie więcej, to napewno kupię za nie jakiś muzyczny sprzęt 🦋

Wklejam link do fb, gdzie dodałam post poglądowy muzyki:

https://www.facebook.com/190584242539677/posts/204143831183718/

Za wszystkie, nawet najdrobniejsze wpłaty z woli życzliwości z Serca dziękuję 💗