Witam osoby o dobrych sercach . Jestem samotna matką wychowująca dwoje dzieci . Nie miałam łatwego dzieciństwa, fizyczna i psychiczna przemoc . Zaszłam w ciążę mając 18 lat , chciałam wyrwać się z domu, niestety się nie udało , ojciec dziecka nie interesował się nim wgl. oraz przed 10 lat nie płacił ani złotówki na dziecko . Poznałam po 6 latach kryminalistę,(który do dzisiaj nie płaci ani złotówki na dziecko, nawet nie widział dziecka 6 lat) o którym jego rodzice nic mi nie powiedzieli , dziecko było mu potrzebne do wyjścia na wolność , gdyż okazało sie w trakcie spraw, w sądzie że był na przepustce , było mu to potrzebne do wolności , pod pretekstem " jedyny żywiciele rodziny " . Wyszła depresja , z borderline :( przez cały okres moje życia ( lat 32) jestem na l4 , mam długi , ciężko mi wyjść na prostą . Błagam ludzi dobrej wiary ! O symboliczną ZŁOTÓWKĘ bym mogła wyjść na prostą. Z całego serca dziękuje !