Edit:

Niestety rachunek za leczenie i życie tych 3 kotów nas dobił kompletnie 😭😭

potrzebujemy znacznie więcej pieniędzy niż początkowo zakładaliśmy.

Potrzemyjemy 5540 zł 💔😭💔😭

wa dni temu na rynku w Chęcinach pojawił się kocurek z uszkodzonym okiem. Błąkał się po okolicy, garnąc się do ludzi, jakby prosił o pomoc i błagał o odrobinę jedzenia. Jego stan był poważny – z oka wypływała ropa, a sam kotek był wychudzony i wycieńczony. Na szczęście zlitowała się nad nim wolontariuszka, która natychmiast zabrała go do kliniki weterynaryjnej.

Kocurek przeszedł już operację enukleacji uszkodzonego oka oraz zabieg kastracji. Jest teraz pod troskliwą opieką lekarzy i dochodzi do siebie po tych trudnych chwilach.

To jednak nie koniec naszej pracy. W ostatnich dniach udało nam się również udzielić pomocy dwóm innym cierpiącym kotom, które od dawna żyły na ulicach Chęcin. Oba miały nasilone objawy kociego kataru i zepsute zęby, które powodowały im ogromne cierpienie. Dzięki natychmiastowej interwencji te koty także otrzymały niezbędną opiekę weterynaryjną.

Obecnie wszystkie trzy koty dochodzą do zdrowia w klinice, ale czeka nas ogromny rachunek do spłacenia za ich życie. Bez Waszej pomocy nie damy rady pokryć kosztów ich leczenia. Każda złotówka się liczy.

Prosimy, pomóżcie nam spłacić dług za ratunek tych niewinnych istot. Razem możemy odmienić ich los i dać im szansę na lepsze życie. Dziękujemy za każdą formę wsparcia!