PROSZĘ POMÓŻMY PANU EUGENIUSZOWI ŻYĆ W GODNYCH WARUNKACH (opis poniżej)

Pani Zofia jest wieloletnim wolontariuszem Szlachetnej Paczki. W zeszłorocznych edycjach poznała pana Eugeniusza. Bardzo zaangażowała się w pomoc starszemu panu, który jest schorowany a jego renta nie pozwala mu na podstawowe potrzeby jak np. jedzenie i ubrania. Pan Eugeniusz jest dodatkowo osobą bardzo skromną, ostatnio zarzekał się, że u niego wszystko w porządku niestety kiedy Pani Zofia odwiedziła go okazało się, ze nie miał w domu nic do jedzenia od paru dni (a z racji choroby nie jest w stanie pokonać schodów nawet na półpiętro a co dopiero iść do sklepu) i po prostu nie jadł. Pani Zofia od roku starała się o zamianę mieszkania z 3 pietra na parter, po roku UDAŁO SIĘ! Teraz potrzebujemy pieniążków na remont lub jakiejkolwiek innej pomocy (FACHOWCY, MATERIAŁY, MEBLE ITP.) Jego największym marzeniem jest posiadanie ubikacji w mieszkaniu. Proszę z całego serca- pomóżmy Panu Eugeniuszowi! Ja zobowiązuje się do upubliczniania zdjęć z remontu, rachunków itp (mam zdjęcia aktualnego stanu mieszkania). Pani Zofia sytuację opisała następująco:

Pan Eugeniusz jak do tej pory dawał sobie jakoś radę, mimo chorób (astma oskrzelowa wysiłkowa, arytmia serca, nadciśnienie, zwyrodnienie kręgosłupa, NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI 1 GRUPY, niskich dochodów -zostaje mu na życie około 250 zł). Niestety astma zaczęła się pogłębiać. Dopadają go coraz częściej ataki duszności, nawet po niewielkim wysiłku jakim jest dojście do toalety na korytarzu. Mieszka w starej kamienicy na poddaszu (3 piętro). Od zeszłorocznej paczki udało się dokonać zamiany jego mieszkania na parter. (aby nie musiał pokonywać tyle schodów dziennie - do tej pory uczęszczał do Dziennego Domu Opieki gdzie miał posiłki, możliwość wykąpania się (w jego mieszkaniu nie ma łazienki ani toalety), spotkania z innymi ludźmi, uczestniczył w zajęciach. Po ostatnich atakach choroby, miesięcznym pobycie w szpitalu, nie daje rady schodzić po schodach. Dobrze się złożyło, że wreszcie jest zgoda na zamianę mieszkania na parter. Ale mieszkanie w którym ma zamieszkać (25 m 2 ), jest w opłakanym stanie. Trzeba wykonać remont:nie ma łazienki, kuchni, ściany i podłoga są w opłakanym stanie. Mam nadzieję, że moje starania o zamianę mieszkania p. Eugeniuszowi i poprawę jego warunków nie pójdą na marne i znajdą się dobrzy ludzie i wspólnymi siłami dokonamy tego remontu. Cuda się zdarzają!