Witam wszystkich!

Ta na zdjęciu to ja, nazywam się Kasia, ale moim artystycznym pseudonimem jest Lulu Green. Mieszkam w pięknym maleńkim miasteczku graniczącym z Czeską Republiką - w Cieszynie; adoptuję 2 wspaniałe psiaki Miśkę i Rozalię oraz kota seniora Felka, które poza muzyką i pracą zajmują mi cały czas i razem tworzymy nieco zwariowaną rodzinkę :)

Rozalia i Miśka

Felek

Jestem ogromnie wdzięczna, że tu jesteście i poświęcacie swój czas, bym mogła po krótce wyjaśnić cel zorganizowanej przeze mnie zrzutki.

Ci, co mnie znają wiedzą jak ważną rolę w moim życiu pełni muzyka, jak pulsuje w moich żyłach i jak bardzo jest mi niezbędna,

jak pobudza mnie do działania i jak koi każdy ból. Swoją muzyczną przygodę rozpoczęłam jeszcze w przedszkolu, kiedy to należałam do zespołu wokalno-tanecznego przy Miejskim Domu Kultury; proponowano mi też dołączenie do regionalnego zespołu pieśni i tańca, ale tam dziewczynki musiały mieć piękne grube warkocze, a to nie moja bajka.

Gdy troszkę wyrosłam moim wielkim marzeniem była nauka gry na pianinie, jednak warunki mieszkania w bloku oraz sympatia

mojego ojca do instrumentów szarpanych (był basistą w studenckim zespole) pchnęły mnie z powrotem do MDK, tym razem na lekcje mandoliny. Na szczęście i dla nauczyciela, i dla mnie nie trwało to długo. Zapragnęłam gitary, ale nie klasycznej, a

taką mi wtedy dano do ręki. Jestem oporna na naukę nut, grałam ze słuchu, więc wraz z nauczycielką stwierdziłyśmy, że jesteśmy tym zmęczone.

Oczywiście nadal komponowałam piosenki na gitarę (góra 4 akordy), ale działałam, mam bardzo bogatą wyobraźnię i twórczy umysł, jednak zamiast skupiać się na technice śpiewania, przygryzałam wargi ktorą strunę szarpnąć i co zrobić z tymi palcami na gryfie. I to był koniec mojej nauki na instrumentach, przynajmniej póki co :)

Już wtedy wiedziałam, że moim ulubionym instrumentem jestem ja sama.

Było harcerstwo, były ogniska, gitary, śpiewy "whiskey moja żono...", w szkole spektakle, kabarety i musicale, potem konkursy, castingi i wszystko to, przez co przechodzi każdy wokalny adept, a wtajemniczeni wiedzą, że bywa naprawdę trudno i nieprzyjemnie.

Mam na koncie parę skromnych osiągnięć, jak występ na Święcie Trzech Braci w duecie z Sylwią z okazji konkursu piosenek

Czesława Niemena, którego zostałyśmy laureatkami; noworoczną uroczystość z Super Cover Band na cieszyńskim rynku w sylwestrową noc; serię imprez artystycznych z kolegami ze studiów (koncerty piosenek Renaty Przemyk); recital z Tomkiem – fantastycznym pianistą Shakin Dudi (sztos!) – no i dzięki Tomkowi właśnie trafiłam pod skrzydła (moim zdaniem jednej z najlepszych wokalistek w kraju) Karoliny, która zawsze we mnie wierzyła i wiele mnie nauczyła. Dzięki niej dowiedziałam się, że jestem sopranem rozrywkowym i że z rocka powinnam przerzucić się na rozrywkę i jazz. I wiecie co? Trafiła w sedno! Bardzo mi to pasuje, czuję się w tym repertuarze bardzo swobodnie, wiem jednak, że sporo przede mną i teraz, kiedy nadarza się okazja, by to osiągnąć, bardzo proszę Was o wsparcie w osiągnięciu celu.

Ale do brzegu...

Zrobiłam szeroki rekonesans i trafiłam na profesjonalistę Konrada – Certyfikowanego trenera wokalnego, Konrad jest też w

trakcie certyfikacji NVPI (Natural Voice Perfection Institute).

Ukończył Krakowską Szkołę Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Krakowie, a obecnie jest studentem Akademii Muzycznej im. Karola

Szymanowskiego w Katowicach na kierunku Jazz i muzyka estradowa (wokalistyka jazzowa) oraz studentem Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie na kierunku Jazz i muzyka improwizowana (gitara).

Jest czynnym muzykiem, finalistą konkursu Novum Jazz Festival 2022 oraz konkursu 49 Międzynarodowego Spotkania Wokalistów Jazzowych w Zamościu. Aktywnie rozwija swoje umiejętności pedagogiczne regularnie doszkalając się na kursach trenerskich w kraju i za granicą – i to wszystko w jednej osobie!

Konrad oferuje nauczanie:

> w stawkach godzinowych 150 zł/ 1 pełną godzinę

> pakiet 5 lekcji w cenie 650 zł

> pakiet 10 lekcji w cenie 1200 zł

Z mojej perspektywy i będąc świadomą swoich umiejętności wiem, że 10 lekcji nie wystarczy, ale to też pewnie wyjdzie "w praniu" po paru lekcjach z Konradem.

Tyle o mnie, a teraz niespodzianka!

W zakładce "Nagrody/oferty" przygotowałam specjalnie dla Was 3 niespodzianki:

"Śpiewające i spersonalizowane życzenia" to usługa polegająca na zamówieniu u mnie muzycznych spersonalizowanych życzeń. Chcesz sprawić romantyczną przyjemność swojej bliskiej osobie? A może wolisz zrobić psikusa koleżance/koledze i przekazać jej humorystyczne muzyczne życzenia? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi twierdząco, to serdecznie zapraszam do zakupu!

"Zaśpiewaj ze mną w duecie!" Lubisz śpiewać, ale ograniczasz tę przyjemność tylko do nucenia w czterech ścianach łazienki, podczas odkurzania, albo w pomieszczeniu, w którym nikt Cię nie słyszy? Pozwól wybrać się ze mną w tę magiczną podróż muzyczną i zaśpiewaj ze mną wybrany utwór. Kto wie, może następny zaśpiewasz solo?

"Spraw, by ten szczególny dzień był wyjątkowy" Każde rodzinne wydarzenie - chrzciny, roczek, komunia, konfirmacja czy bierzmowanie, ślub, rocznice, przejście na emeryturę oraz pogrzeby wymagają najpiękniejszej oprawy - jestem im je w stanie Wam zapewnić przygotowując repertuar dopasowany do okoliczności.

Oto Konrad, a poniżej znajdziecie linki do moich wykonań:

Więcej o Konradzie: www.konradszewczuk.com oraz na platformie https://www.superprof.pl/

Kliknij w tytuł, aby usłyszeć moje niektóre wykonania:

Sunrise z repertuaru Norah Jones

Little star z repertuaru Stina Nordenstam

Carnival z repertuaru The Cardigans

I wanna be loved by you z repertuaru Marilyn Monroe

All of me z repertuaru Billie Holiday

It's only a paper Moon z repertuaru Nat King Cole

When the party is over z repertuaru Billie Eilish

Dwa serduszka, cztery oczy z filmu "Zimna Wojna", piosenka ludowa, aranż Wojciech Gogolewski

Until we bleed ze współpracy Kleerup feat Lykke Li

Undress me now z repertuaru Morcheeba

Samba przed rozstaniem z repertuaru Hanny Banaszak

Dream a little dream of me klasyk Gus Kahn

Lovefool z repertuaru The Cardigans

Fields of gold w aranżacji Evy Cassidy

Ten taniec z repertuaru Renaty Przemyk

po więcej zapraszam na mój kanał na Smule

Na zakończenie chcę Wam powiedzieć, że nauka śpiewu jazzowego i jego praktykowanie są dla mnie bardzo ważne, a zdobywanie doświadczenia w tej dziedzinie jest moim największym marzeniem. Dziękuję wszystkim za uwagę, dobre słowo, wiarę we mnie oraz wsparcie każdą złotówką!

Wasza Kasia Lulu Green