Hej! Dzięki, że podobnie jak ja zainteresowałeś się losem tych niewinnych zwierząt, które kilka dni dzieliło przed staniem się karmówką dla węża.

4 samce - Zazu, Timon, Pumba i Ed dzięki świetnie zorganizowanej akcji zostali odebrani z zoologa i aktualnie są pod moją opieką w domu tymczasowym. Uczą się przebywania z człowiekiem i są bardzo ciekawscy, już niebawem będą szukać swoich domów stałych. To cudowne szczurki, przyjaźnie nastawione do ludzkiej ręki, jeszcze nieco płochliwe, ale to tylko kwestia czasu jak staną się kochanymi miziakami. Na ten moment potrzebują dużo spokoju i uwagi oraz godne warunki bytowe, co pozwoli im najlepiej się przygotować do dołączenia do stada docelowego i to przede wszystkim mają u mnie zapewnione. Przed adopcją muszą jednak zostać zbadane przez weterynarza i odrobaczone aby upewnić się, że do adopcji trafią w 100% zdrowe oraz potrzebują czasu na oswojenie się z człowiekiem i znalezienie najlepszych możliwych domów. W tym okresie potrzebują karmy oraz smaczków, by przekonać się że człowiek jest fajny. Domów stałych będziemy szukać na terenie Poznania, na dniach pojawią się ogłoszenia adopcyjne na grupach FB (szczury, Szczurze Adopcje), jeśli będzie taka konieczność to podwiozę szczurki do 50 km, więc pieniądze ze zbiórki pomogą również opłacić paliwo i poszerzyć obszar poszukiwania dobrych domów docelowych.

Zbiórka będzie systematycznie uzupełniana o paragony i faktury potwierdzające odbycie wizyt u weterynarza i zakup wyżej wymienionych rzeczy.

Za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę, serdecznie dziękuję w imieniu szczurzych serduszek, również udostępnianie zbiórki bardzo nam pomoże!

Pozdrawiam

Patrycja