Kim jesteśmy?

Hej, tu Ula i Ewelina. Rok temu zostałyśmy zaproszone przez brata Daniela Klocha z zakonu Oblatów na misję ewangelizacyjną na Madagaskar, gdzie wraz z ekipą posługiwaliśmy przez miesiąc. We wspólnotach, kościołach, domach i na ulicach dzieliliśmy się świadectwami Bożego działania w naszym życiu. Modliliśmy się za mieszkańców wyspy o doświadczenie Bożej miłości i Ducha Świętego oraz o uzdrowienie ciała i duszy.

Widząc jak Bóg działał wśród Malgaszy oraz jak duże pozostają potrzeby, odczułyśmy przynaglenie, aby w tym roku ponownie udać się na Madagaskar. Chcemy rozszerzyć działalność tam, gdzie już byłyśmy oraz dotrzeć do całkiem nowych miejsc.

Do naszej posługi zaprosiłyśmy Maćka Kozłowskiego, z którym mamy już doświadczenie wspólnej ewangelizacji podczas dwóch wyjazdów autostopowych po Polsce.

Wszyscy doświadczyliśmy Bożej miłości, która przemienia serce i sprawia, że nie możemy tego doświadczenia zachować dla siebie. Pragniemy, być odpowiedzią na słowa Jezusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! (…) Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16,15-18).

Co będziemy robić na Madagaskarze?

Planujemy spędzić cały wrzesień posługując na Madagaskarze. Co będziemy robić na miejscu?

• Będziemy w różnych miejscach głosić Ewangelię i modlić za mieszkańców o doświadczenie Bożej miłości (m.in. w jednej z najbiedniejszych dzielnic stolicy, w domach, na ulicach, pobliskich wioskach i wyspach).
• Będziemy dzielić się świadectwami Bożego działania oraz prowadzić spotkania modlitewne we wspólnotach oraz parafiach.
• Chcemy też być otwarci na szczególne prowadzenie Ducha Świętego - zamierzamy pytać się na modlitwie o konkretne miejsca, do których On sam nas posyła i docierać tam z Jego miłością i mocą.

Na co potrzebujemy Twojego wsparcia?

Szacowany koszt takiego wyjazdu to ok. 8,7 tys. złotych na osobę. Część pieniędzy udało się już zebrać dzięki hojności zaprzyjaźnionych osób, ale potrzeby są dużo większe.

Główny koszt stanowią bilety lotnicze. Pozostałe wydatki, to transport wewnętrzny po kraju, szczepienia, leki przeciwmalaryczne, ubezpieczenia, wizy i drobne wydatki. Noclegi oraz wyżywienie zapewniają nam mieszkańcy kraju, ale nie mamy pewności czy w każdym z miejsc, do których dotrzemy, będziemy mogli liczyć na taką gościnność. Możliwe zatem, że część kwoty przeznaczymy również na noclegi i żywność. Jeśli zebrana przez nas kwota okaże się większa niż niezbędne wydatki, będziemy błogosławić finansowo najbiedniejszych mieszkańców Madagaskaru.

Co dalej?

Cały wyjazd jest dla nas dużym wyzwaniem, ale wierzymy, że jedziemy tam w konkretnym celu, a owoce tego wyjazdu będziemy mogli oglądać także w Polsce. Przez ostatni rok widzieliśmy, jak świadectwa z zeszłorocznej posługi na Madagaskarze były umocnieniem w wierze dla wielu osób i wspólnot w naszym kraju. Jesteśmy przekonani, że i tym razem „misja Madagaskar” będzie miała swoją owocną kontynuację po naszym powrocie do Polski.

Część świadectw z naszej posługi na Madagaskarze możesz zobaczyć na naszych profilach w social mediach "Unstoppable in Christ" (linki do nich znajdziesz w zakładce "Przydatne linki").

Z całego serca dziękujemy za wsparcie zarówno finansowe, jak i modlitewne. Jest ono nieocenione w realizacji tego, co Bóg wkłada w nasze serca. 

Błogosławimy,

Ula, Ewelina i Maciek