Dzień dobry,

Nazywam się Agnieszka Borowska-Zasada i wraz z mężem żeglujemy po Karaibach. Dzisiaj zwracamy się do Was z pilnym apelem o pomoc. 1 lipca 2024 roku huragan Beryl, osiągający najwyższą kategorię 5, przeszedł nad archipelagiem Grenadyn na Karaibach, zostawiając po sobie katastrofalne zniszczenia. Zginęło 7 osób, a tysiące straciły swoje domy i źródła utrzymania.

Wiatr wiał z prędkością ponad 230 km / h - ponad 120 węzłów!

Wśród dotkniętych tym nieszczęściem są nasi przyjaciele i ich rodziny.

Na malutkiej wyspie Mayreau praktycznie wszystkie domy zostały zniszczone lub mocno uszkodzone – 95% domów!

Wszystkie zdjęcia powyżej obrazują zniszczenia na Mayreau.

Większy obraz może pokazać ten film z wyspy tuż obok - z Union Island:

https://www.youtube.com/watch?v=DX6m_RJ0Tao

Ci z Was, którzy pływali z nami po Karaibach, z pewnością pamiętają, jak Roots organizował dla nas grilla na plaży, odbierali śmieci i spełniali nasze zachcianki, jak chlebek bananowy na śniadanie, pieczony przez mamę Rootsa ...

Ci ludzie z tego żyli – i to tylko w sezonie, ponieważ poza sezonem, z powodu okresu huraganowego, nie ma rejsów i nie ma turystów.

Teraz cały dobytek został zniszczony, a oni sami pozostali bez środków do życia – są właściwie bezdomni. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc, bez której nie mają szans na samodzielne podniesienie się po tym kataklizmie.

Próbujemy zebrać 50.000 zł - to nie jest dużo ale z pewnością pomoże im stanąć na nogi

Ile uda się zebrać nie wiemy, ale cała kwota trafi bezpośrednio do Rootsa i jego rodziny (przez bank w UK)

Bezpośredni nr konta zrzutki bez żadnych prowizji:

24 1750 1312 6888 6786 6426 9824

- przesłane przelewem trafi w to samo miejsce

Z góry dziękujemy za każdą okazaną pomoc i liczymy na Waszą empatię i chojność.

Razem możemy pomóc im odbudować ich zrujnowane życie!

Aga & Staszek

Ps. W galerii znajdziecie też zdjęcia Rootsa i jego rodziny - przyjaciół, dla których organizujemy zrzutkę.